 |
Po to mam wyobraźnie, by bujać w obłokach. Choć, jestem jak karzeł, mogę jak olbrzym kochać. / raaap
|
|
 |
Śniło mi się, że spadam z jedenastego piętra. Teraz już nie wiem czy to był sen czy też zachęta... / wirujacapasja
|
|
 |
Poduszka zakrywa Ci szczelnie Twarz,
jesteś owadem na szybie rzeczywistości.
|
|
 |
chodź kochanie z tym szampanem, czeka na nas kąpiel w pianie.
|
|
 |
Szpilki, dżinsy,
Znana bluzka Dolce Gabbana.
Biżuteria nie jest tania.
Nie kupuje tego sama.
Bulisz, bulisz, bulisz, bulisz.
Mam go od tego mówię:
Bulisz, bulisz, bulisz, bulisz.
|
|
 |
Nigdy nie pojmę co to znaczy strach czuć.
|
|
 |
Nie wiesz jak jest kiedy całuję ją w usta.
Nawet nie chcesz wiedzieć,
Co trzymała wcześniej w ustach.
|
|
 |
Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią,
Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią.
|
|
 |
Patrzę na tą dziwkę, dobrze wiem, co ona robi
tak codziennie jebie się po kątach, żeby się dorobić,
bo to jej wizerunek, samochód to kierunek.
Zmiana stylu to ratunek albo sumienia rachunek.
|
|
 |
Mogę Tobie dać to co dopomaga szczęściu
Przestań się śmiać, mogę Cię schować w sercu
Gdzieś tak daleko gdzie nie znajdzie nas nikt.
|
|
 |
Bóg ma dla nas indywidualne plany,
To jak nie błogosławi może może Cię zabić
Może twój stan równowagi dla mnie oznacza paraliż,
Nic nie jest takie samo, nie jest, jesteśmy inni do granic.
|
|
 |
Jestem tego pewny,
wgłębi duszy o tym wiem,
że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się.!
Mimo świata który,
kocha i rani nas dzień w dzień...
gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się.
|
|
|
|