 |
Z okazji zbliżających się świąt chcę Wam życzyć czegoś.. no właśnie, czego życzyć pisarzom ? W wysyłanych kartkach świątecznych życzyłam różnych rzeczy. Wam życzę tego, abyście nigdy, przenigdy nie rezygnowali z pisania. Trwajcie w tym, co sprawia Wam radość, dążcie do realizacji marzeń, spełnienia samych siebie. Świąt spędzonych w rodzinnym gronie, cieple i miłości też Wam życzę. Mam nadzieję, że ten Nowy Rok przyniesie ze sobą wiele zaskakujących chwil (tych pozytywnych.. :)) jak i dużo wrażeń, spełnionych pragnień, samotnym aby przyniósł miłość - zakochanym aby nie dawał rutyny. I z całego serca życzę tego abyście pozostali zawsze sobą.
love, Mania..
|
|
 |
Minął wyczekiwany koniec świata, jednak muszę się zabrać za uporządkowanie życia.
|
|
 |
i pośród wielu dzisiejszych życzeń świątecznych utkwiły mi w głowie te Twoje. życzyłeś mi szczęścia, spokoju w rodzinie o jakim zawsze marzę, zaliczenia tych sześciu zagrożeń, zdrowia bo teraz mi się bardzo przyda, mówiłeś, że w te święta życzysz nam, abyśmy się tylko nie pokłócili i trwali w tym, co jest, na koniec życzyłeś mi siebie, życzyłeś miłości.. / maniia
|
|
 |
Musisz, czasem musisz uciec, musisz zabrać kurtkę, wyjść, musisz trzasnąć drzwiami, musisz odejść z przeszklonymi oczami. Musisz zostawić go ze wspomnieniem Ciebie jako tej słabej, kruchej istoty, która Go najbardziej potrzebuje, podobnie jak Ty masz mieć w głowie Jego obraz - z twarzą w dłoniach i krzykiem, który odbił się echem o ściany. Nie wolno Wam zostać na tych samych metrach kwadratowych, dusić się toksycznością i obrzucać się wciąż pretensjami. Musicie odetchnąć. I musicie się kurewsko źle czuć, nie móc odnaleźć spokoju i zrozumieć, że tylko przy sobie jest Wam stuprocentowo dobrze.
|
|
 |
jeden zwykły buziak w policzek a jak uszczęśliwia.. / maniia
|
|
 |
że what? ja mam schizy czy jest burza w środku grudnia?
|
|
 |
Siedzi to we mnie - chęć odwdzięczenia się ludziom, częściej za wszystkie gówna, mniej za dobre rzeczy, ale pomińmy. Szczypta chamstwa, w sumie to nawet spora, lecz nie uściślajmy. Lubię jak ktoś się musi starać, jak coś go to kosztuje i nie lubię dawać siebie za nic. Nie lubię jak ludzie nie dają nic od siebie, choć ja czasem nie poświęcam nic, równocześnie oczekując. Tak, bywam naprawdę niewdzięczna. I chyba to polubiłeś.
|
|
 |
Rodzice przeważnie kazali mi założyć dodatkowy sweter czy wsunąć się pod koc, gdy zmarzłam. U babci była pierzyna, która bardziej dusiła niż ogrzewała. Każdy facet poza Nim? Odruchowo na dotyk mojej zimnej dłoni reagował dygnięciem i odsunięciem się. Jest jedyną osobą, która panikuje jakimś "jaka jesteś zimna, chodź tu", przygarnia mnie do siebie i znosi lodowate części mojego ciała stykające się z Jego gorącym brzuchem.
|
|
 |
Jazda pociągiem, uwielbiam. Szczególnie gdzieś dalej, w towarzystwie ludzi, którzy nie mają o mnie bladego pojęcia, a jedynie przypisują historię, którą sami sobie utworzą. Nie wyglądam źle - białe trampki, jasne jeansy, bluza w odcieniu pudrowego fioletu, włosy w kucyku. Z każdym kolejnym kilometrem, którego przemijanie obserwuję przez szybę, oczy robią się coraz bardziej szkliste i szczelniej podciągam nogi pod brodę. Tym ludziom na około kraja się serce, bo wierzą w ogrom mojej wyimaginowanej tragedii. Myślą, iż przeżyłam dramat - a nie, że jestem słaba i życie mnie zwyczajnie przerasta.
|
|
|
|