Poszłam do sklepu, za półką słyszałam śmiejącą się grupę znajomych. Nie spodziewałam się że zobaczę Cię tam z wylansowaną dziunią która ma tipsy mierzone w metrach, blond włosy do dupy i kolor skóry przypominający kurczaka z rożna. Stałeś obok niej trzymając ją za rękę poczułam jak po moich policzkach spływa potok gorących łez. Wybiegłam ze sklepu, pobiegłam do domu usiadłam na łóżku rozmyślając jak mogłeś mi to zrobić. Nagle przyszedł sms, spojrzałam na telefon to był ON, kliknełam odczytaj a tam Kocham Cię Skarbie ;* . Pierdolnełam telefonem o ściane, skuliłam nogi zalałam się łzami i z drżącymi wargami powiedziałam sama do siebie - Nienawidzę cię chuju, nienawidzę..
|