 |
a może by tak uciec na kilka dni i sprawdzić, kto by się najbardziej o mnie martwił...
|
|
 |
faceci to zło, które nigdy nie traktuje Cie tak jak Ty tego chcesz i tak jak Ty traktujesz ich
|
|
 |
Lubię zapach Twojego ciała. Tak pachną najpiękniejsze chwile mojego życia.
|
|
 |
- a te blizny, po czym?
- po Tobie, kochanie.
|
|
 |
Powiedz, że będzie dobrze, a ja powiem, że wierzę. Fikcja jest modna.
|
|
 |
nie lubię mówić o swoich uczuciach, wszystko duszę w sobie. bo po co się wyżalać skoro i tak ktoś tylko powie 'aha', 'będzie dobrze' to bezsensu.
|
|
 |
Zamiast porównywać się z innymi, zacznij doceniać samego siebie.
|
|
 |
nie jestem jedną z tych, które życzą sobie być przepuszczane w drzwiach. nie muszę w sytuacji wyboru słuchać dennego ' kobiety mają pierwszeństwo ' . nie potrzebuję być noszona na rękach, albo stawiana na podium, by zabłysnąć. nie podkreślam swojego charakteru ubiorem, czy makijażem, po prostu jestem, jaka jestem. nie oszukuję, tylko dlatego, by móc oszczędzić sobie kłótni. jestem szczera, nawet jeśli ma Mnie to wiele kosztować. i choć kumple wokół czasem mówią Mi ' jesteś kobietą, mogło Ci się zdarzyć ' , po czym z wielką skruchą wybaczają, to odmawiam i szczerze walę im w twarz - nie kurwa, jestem zimną suką i dobrze wiem, należało Mi się. [ yezoo ]
|
|
 |
- Słuchaj, mój brat właśnie wziął stówę i powiedział, że idzie na dziwki, jest u ciebie ? [ yezoo - stare ]
|
|
 |
Za każdym razem kiedy Cię widzę ktoś obok szturcha mnie łokciem , żebym przypomniała sobie , że mam oddychać .
|
|
 |
Wiesz kiedy naprawdę mnie stracisz? Kiedy wstaniesz rano i będziesz wiedział, że nie możesz zadzwonić, bo nie odbiorę. Spotkasz mnie na ulicy, podejdziesz do mnie i uśmiechniesz się. Po chwili podejdzie do mnie maleńki chłopiec, a ja powiem: synku przywitaj się z Panem. W wózku będzie siedziała moja mała córeczka, o której tak zawsze marzyłam. Będę się uśmiechać, ale moje oczy będą bardzo smutne. Po czym odwrócę się do męża, który docenił to, co ma i powiem: chodźmy już. Spojrzysz ze zdziwieniem. Bo kobieta wybaczy wszystko, oprócz tego, że się jej nie kocha.
|
|
 |
Kiedy wreszcie spotkałam Tego, któremu na mnie zależy i który mnie pokochał, odtrącam Go, uciekam ze strachem w oczach. Strachem przed tym co czuje do Niego, przed tym co mogę jeszcze poczuć, przed miłością i jej niszczycielską siłą.
|
|
|
|