 |
Z tego się wychodzi. Powoli, z trudem, ale się wychodzi. Zapominasz kształt ust, ciepło ciała, tembr głosu, kolor oczu i smak pocałunków. Powoli, z mozołem to, co się kiedyś wydawało wszystkim, znika na dnie pamięci i tylko wspólne zdjęcia przypominają, że kiedyś gdzieś. Miejsca, wydarzenia, żarty, spory - wszystkie wspólne chwile - zdają się tylko snem. I to takim sprzed lat. Czasem przez warstwy nowych zdarzeń przebije się coś z pradziejów i targnie sercem, ale coraz rzadziej. Coraz słabiej. Aż wreszcie osoba, która była dla Ciebie każdym oddechem, będzie jak każdy inny przechodzień na ulicy: po prostu twarzą pojawiającą się znikąd w tłumie i w tym tłumie ginącą.
|
|
 |
moim największym problemem jest rzeczywistość, marzeniem wytchnienie. / tonatyle
|
|
 |
pije flaszkę za flaszką, pali fajki, ćpa co się da, ale pragnie nieskazitelnej dziewczyny, takiej z dobrego domu, ma nadzieję, że naprowadzi go na właściwą drogę
|
|
 |
teraz łatwiej pokazać fuck you niż uśmiechnąć się przyjaźnie. / tonatyle
|
|
 |
są ludzie i parapety. chociaż niektóre parapety są tak brudne, że nawet odplamiacz nic tutaj nie zdziała. / tonatyle
|
|
 |
co to za osiągnięcie rzucić palenie? osiągnięciem byłoby w ogóle nie zacząć. / tonatyle
|
|
 |
Na świecie są dwa rodzaje ludzi - tacy, którzy mnie lubią i tacy, którzy mogą pójść do diabła. / Axl Rose
|
|
 |
Flesze z melanży nie pamiętam wiele. Nie pamietam Twojej twarzy. Zapominam Ciebie.
|
|
 |
od lutego ganiamy się jesteśmy z kimś ale nie możemy na siebie trafić ja chciałam w końcu natrafić na ciebie na tej samej drodze być ale ty kolejny raz skręciłeś na zakręcie w prawo
|
|
 |
Za każdym razem miało być inaczej, ale za każdym razem się to nie udawało. Ani jej, ani jemu.
|
|
 |
ludzie dzielą się na trzy grupy. pierwsza to Ci, którzy nie widzą, drugą są z kolei ludzie, którzy udają, że nie widzą. ostatnią są Ci, którzy nie chcą patrzeć. / tonatyle
|
|
|
|