 |
Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw.
|
|
 |
otaczasz się dymem, piwo zakrapiasz rymem
coraz lepsze klimaty z godziny na godzinę
|
|
 |
nie jestem pewny czy wiesz o co mi chodzi gdy mowie
że potrzebuje kilku godzin bo chyba się gubię
jeśli nie to trudno po prostu mi uwierz że
siedzę cicho bo widocznie czasem tak lubię
|
|
 |
Czasem przeklinam to miejsce które ból ze sobą niesie
Ale to kawałek mnie, tutaj bije moje serce.
|
|
 |
Miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się ty kurwo od twojego nazwiska
|
|
 |
Po to mam wyobraźnie, by bujać w obłokach
|
|
 |
Pozwól, że opowiem Ci o znajomości
która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości
jednak pozwala pisać mi teksty o miłości
prawie tak intensywne, jak kolor jej paznokci
|
|
 |
Noc nie daje snu, życie toczy się wciąż
jednym daje, innym zabiera, to jeden krok
|
|
 |
Chciałbym tak wzbić się ponad ten świat
|
|
 |
Nie czaję tych, co trwają w dziwnych związkach
kochasz, to jesteś
nie? to nara, piątka
|
|
 |
w sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, w głowie burdel
znowu mam problem, włączam telewizję i gniję, w życiu nie ma pięknych historyjek jak w kinie
|
|
 |
Mówisz jaki jestem, a nic nie wiesz o mnie
Nie wiesz o czym chcę zapomnieć, w jakiej jestem formie
|
|
|
|