 |
` poznałam chłopaka , który jest naprawde super boski , czuły , nieśmiały , uprzejmy i troskliwy , ma zajebisty dom , auto od którygo nie moge oderwac wzroku , ale nie te rzezy spowodowały że się w nim zakochałam , jedynym powodem jest to że jest po prostu przy mnie w ciężkich sytuacjach , i zawesze pomaga znaleśc wyjście z kłopotów , to jego serce i dusza spowodowały że jest najszczęśliwszą osobą na świecie . / loving_life
|
|
 |
` gdy wrócisz , i sie do mnie odezwiesz , wygarnę ci wszystko i napluje w twarz , i nawet gdybyś używał słów które , chciałbyś żeby mnie wyluzowały ,powiem ci od razu że nie ma takich , bo nie jestem ' głupią suką ' , lecz chciałbyś żeby właśnie tak było . nie zmieniam swojego zdania do momentu gdy nie zrozumiem że to moja wina , w tym przypadku niewinny się nie przyznaje , wiec nie myśl że coś ze mnie wyciągniesz w związku ze swoją byłą ! . / loving_life
|
|
 |
` patrząc caly dzień na godziny 10:10 i tak dalej do wieczora , uświadamiam sobie że jednak ci na mnie zależy . / loving_life
|
|
 |
` patrząc caly dzień na godziny 10:10 i tak dalej do wieczoraj , uświadamiam sobie że jednak ci na mnie zależy . / loving_life
|
|
 |
- Chodzicie ze sobą?
- Nie kurwa, biegamy.
|
|
 |
Ranił mnie. Tak cholernie mocno. Każdego dnia niszczył mnie coraz skuteczniej. Gdy już upadłam. Gdy nie miałam sił by brnąć w to dalej.. on wyjechał. Wtedy obiecałam sobie, że już nigdy nie wpuszczę go do swojego życia. Obiecałam sobie, że przy pierwszej lepszej okazji napluje mu w twarz, wyrzygując jakim jest dupkiem i jak cholernie go nienawidzę. A teraz kurwa.. teraz uświadamiam sobie, że moje słowa są nic nie warte. Gdy wrócił, podszedł, łapiąc w pasie do ucha szepcząc ' gniewasz się skarbie ? ' Czułam dreszcz przechodzący po plecach. Tak bardzo za tym tęskniłam. Ze łzami w oczach szepnęłam ' nie potrafię się na Ciebie złościć. ' a jednocześnie miałam świadomość, że nic się nie zmieniło, że za parę dni bd znowu wrzeszczała w poduszkę jak bardzo mam go dość. Jak bardzo mnie rani, a ja nie mam sił by się od niego uwolnić . / eej_pokochaj_
|
|
 |
i prawie jebłam kiedy 9letni brat poleciał do psa ze słowami' shaggy shaggy poliż mojego wacka, poliż'
|
|
 |
słowa brata zabijają "masz czas do dwódziestejpierwszej pięć po"
|
|
 |
I teraz tylko zastanawiam się co zrobisz po powrocie do nas. Co ja zrobię na twój widok. I jak zareaguje reszta chłopaków na Twoje chore akcje, które wymusiła ta suka. / eej_pokochaj_
|
|
 |
- Kocham Cie. - nie wierze.. mała. Jesteś dla mnie wszystkim. Uwielbiam Cie . - ale wiesz.. - proszę nie przerywaj mi.. znaczysz dla mnie tak cholernie wiele, nie potrafię żyć bez Ciebie. -zamknij się ! kocham Cie tylko i wyłącznie jak przyjaciela. przykro mi. - wyjdź. / eej_pokochaj_
|
|
 |
wiesz brakuje mi ostatnio osoby której mogę się wyżalić.. ;(
|
|
|
|