 |
-Cześć kochanie co robisz? -Nic specjalnego. Jestem strasznie zmęczony i idę zaraz spać. A Ty skarbie? -Stoję za Tobą w tym pieprzonym klubie.
|
|
 |
zgraja takich jak Ty może czyścić nam buty.
|
|
 |
za mało mnie znasz, by mówić mi w twarz co do mnie masz.
|
|
 |
, nie wierzę w słowa, nie wierzę już w czyny, nie wierzę uczuciom i fałszywym ludziom.
|
|
 |
w ogóle to nie lubię pożegnań
nie na rok czy dwa lata
nie na całe życie
najgorsze są te na króko
na kilka miesięcy.
najgorsze są chwile
kiedy stoisz
patrzysz
jak ta osoba odchodzi.
i śmiejesz się razem z nią
a potem zostają tylko łzy.
|
|
 |
pamiętasz pierwsze markowe buty, zapach oryginalności i wszechogarniającą radość? ale po pewnym czasie radość się wypala a buty stają się zwykłe. i wtedy wybieramy nowe. czasem buty zaczynają cisnąć a ty nie marzysz o niczym innym tylko o powrocie do starej pary. wbrew powszechnej opinii nowe nie znaczy lepsze. powiedz tylko dlaczego wymieniasz buty na gorszy model?
|
|
 |
Nigdy nie chciałam być najlepsza.
Po prostu wystarczająca dla Ciebie.
|
|
 |
jeśli kochasz za coś to nie kochasz w ogóle.
|
|
 |
wolność zależy od tego, jak długi mamy łańcuch.
|
|
 |
nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
byłeś mi najbliższy z tych wszystkich szarych ludzi.
|
|
 |
gdy zaczynamy mówić o uczuciach -znikają.
|
|
|
|