 |
Dokładnie kilka minut temu doznałam paraliżującego strachu, że on o wszystkim się dowiedział. Łzy podeszły mi do oczu, a serce wydawało się zaraz wypaść z klatki piersiowej i stanąć sobie obok. Wtedy przeklinałam w duchu swoją głupotę i pieprzony egoizm. Wtedy uświadomiłam sobie, że jeśli się nie ogarnę to go stracę, tak naprawdę on po prostu odejdzie. Bierz się w garść, bierz, bierz jeśli nie chcesz tego do końca spierdolić. /esperer
|
|
 |
Jest moją przyjaciółką, a wiesz co to oznacza? Zawsze będę stać za nią, bez względu na to co zrobi. Nigdy się od niej nie odwrócę, nawet jeśli będę ostatnia z wyciągniętą w jej kierunku dłonią. Nierozłączne od kilkunastu lat i choć kilka osób próbowało to zjebać, nie poddajemy się i za każdym razem to co nas łączy jest silniejsze. Mogę dostać za nią w mordę, kiedy ona jest zbyt słaba by przyjąć ciosy. Kiedy nic nie idzie zgodnie z planem, ja jestem i trzymam ją za rękę. Mam wszystko, bo mam taką przyjaźń. /esperer
|
|
 |
-Co tam kochanie? -Milczę, bo przecież nie mogę odpowiedzieć jak zjebałam sprawę. -Kochanie, co to był za kolega, z którym tam stałaś? -Wzruszam ramionami, bo nie może się dowiedzieć, że u mnie słowo 'kolega' poszło dalej./esperer
|
|
 |
czuję, że coś jest nie tak. a jak jeszcze dojdą pewne gesty i sytuacje z Twojej strony, jestem tego pewna. /f
|
|
 |
kiedyś blisko, teraz obcy sobie ludzie.
|
|
 |
chyba nagle odmieniło się coś we mnie./ f
|
|
 |
tęsknie za Tobą i znów czuję się tak jak wtedy kiedy nie mogłam Cię mieć. mimo, że nadal jesteśmy razem, nie czuję tego. ale przecież nie powiem Ci o co mi chodzi w prost, bo i tak ty wiesz swoje a ja swoje./ f
|
|
 |
są takie dni, że mam ochotę po prostu zostać w łóżku, na nikogo nie patrzeć, o niczym nie myśleć. / f
|
|
 |
Wszyscy chcą dla mnie dobrze, ale coś słabo im to wychodzi. | desperacko
|
|
 |
Nie mów do mnie szmato, bo nie mamy już sobie nic do powiedzenia. Przyjaciółka? Proszę Cię, to słowo znasz chyba tylko ze słownika, bo wolę być sama, niż mieć takich "przyjaciół" obok siebie. Jesteś żałosna dziewczynko, żałosne są Twoje wpisy na fejsie, żałosne jest Twoje zachowanie,które pokazuję jak nisko już upadłaś. Co? Jesteś już nikim, kiedy nie ssiesz żadnemu chłopakowi, bo tylko wtedy jakiś zwracał na Ciebie uwagę. Pamiętasz? Zawsze możesz do mnie zadzwonić, pogadać,przyjść i się napierdolić na smutno. Pamiętasz? To szmato zapomnij, bo od dzisiaj nic już nas nie łączy. Żałuję, że poświęciłam czas na takie ścierwo jak Ty, brzydzę się Tobą, rozumiesz? Jesteś zerem, zwykłym pustostanem. /esperer
|
|
 |
Znowu byłam na imprezie, znowu budzę się z kacem, tylko, że niczym jest ten normalny w porównaniu z moralnym. Przegięłam. Jego nie było, za to byli inni kolesie. Zjebałam, perfekcyjnie zjebałam./esperer
|
|
|
|