 |
żebyś po prostu był, o każdej porze roku, miesiąca, dnia czy nocy ..
|
|
 |
Był tak niesamowity, że za każdym razem gdy przybliżał swoje usta do moich, a jego zapach owiewał mi nozdrza, po prostu zatykało mnie z zachwytu.
|
|
 |
Rocznikowo lat 17, na twarzy koło 19, w sercu po 60-ce.
|
|
 |
To są tacy ludzie, że nie ja nie wiem, są dla mnie ważniejsi niż rodzina, są ze mną zawsze gdy trzeba i gdy nie trzeba, to też są. Rozumieją moją każdą, nawet najbardziej pojebaną i chorą myśl, nie oceniają, nie osądzają, po prostu patrzą i słuchają, akceptują wszystko, mojego zjebanego faceta 'na chwilę', moje samotne wypady do barów w najkrótszych kieckach jakie mam w szafie, moich starszych, mój charakter, mój dziwne gusta, moje wszystko. Mogę nie widzieć ich 3 tygodnie, a potem rozmawiać tak, jakbyśmy nie widzieli się przez ledwie 10 minut, mogę powiedzieć im wszystko co sądzę, mogę wytknąć im ich błędy, nawet jeśli to będzie bolało, mogę, bo oni mogą robić to mnie, mogą, bo kocham ich jak nikogo i wiem, że nie robią tego z złośliwości . W życiu nikt nie pokazał mi, że można akceptować mnie tak całkowicie i bezwarunkowo,w życiu nie usłyszałam z ich ust złego słowa pod moim adresem, w życiu nie przyjmę do wiadomości tego, że kiedyś nie będziemy mogli być ze sobą tak blisko jak teraz
|
|
 |
usłyszałam twój głos pośród krzyku tłumu
|
|
 |
Miłość jest wtedy, kiedy wygłupiasz się z moim młodszym bratem, a ja was obojgu mam za równie głupich i niedojrzałych, a później całujesz mnie lekko w czółko i mówisz, że lubisz gdy tak na Ciebie patrzę. Miłość jest wtedy, kiedy nazywam Cię głupkiem, dla równie głupich żartów, a Ty obrażasz się, bo lubisz kiedy całuję Twój policzek i mówię swoje ''przepraszam''. Miłość jest wtedy, kiedy przyjeżdżam do Ciebie późnym wieczorem, bo chcę się przytulić, a Ty bierzesz mnie do swojego pokoju i pytasz co się stało, bo zwyczajnie mnie znasz, wiesz, że coś nie tak. Miłość jest wtedy, kiedy przychodzisz do mnie, wpuszczają Cię moi rodzice, pytają co u Ciebie, a ja czekam na górze, bo wiem, że trafisz. Miłość jest wtedy, kiedy ja mam Ciebie, a Ty masz mnie, kocham Cię.
|
|
 |
Miłość jest wtedy, kiedy przesiąkam Twoim zapachem i znam Go na pamięć. Miłość jest wtedy, kiedy Twoja mama mówi do mnie zdrobnieniem mojego imienia i kiedy moi rodzice pytają codziennie o której dziś będziesz. Miłość jest wtedy ja gotuję coś pierwszy raz, a Ty jesz to tak jakbym była najlepszą kucharką na świecie. Miłość jest wtedy, kiedy przezwyciężam swoje lęki, ale tylko z Tobą. Miłość jest wtedy, kiedy nieważne ile czasu jesteśmy ze sobą, ja i tak przed każdym spotkaniem mam głupie ''motylki w brzuchu''. Miłość jest wtedy kiedy przychodzisz do mnie i śpimy w środku dnia, bo tak bardzo lubisz gdy Cię przytulam. Miłość jest wtedy kiedy denerwujesz mnie tylko po to by zobaczyć mój wyraz twarzy gdy jestem zła. Miłość jest wtedy kiedy wymyślasz dla mnie swój własny pseudonim, którym nikt prócz Ciebie się do mnie nie zwraca. Miłość jest wtedy kiedy mówisz mi, że kochasz tak rzadko, że czasem aż chcę się o to upomnieć, chociaż wiem, że to czujesz.
|
|
 |
Miłość jest wtedy, kiedy przychodzisz do mnie wcześnie rano, by zobaczyć jak wyglądam w piżamie i bez makijażu, którym oszukiwałam Cię cały czas, byś myślał, że jestem piękna, a tak naprawdę nawet teraz jesteś tego pewien. Miłość jest wtedy kiedy wiesz co mam w szafie i gdy pytam co mam ubrać, przeglądasz ją w myślach, a po chwili dajesz mi lekko do zrozumienia, że wcale nie obchodzi Cię to, co ubiorę, bo we wszystkim Ci się podobam. Miłość jest wtedy, kiedy w najgłupszych momentach naszego związku mówisz swoje czułe ''kocham Cię'', kiedy mamy to głupie naście lat, a ja chcę wybrać imiona naszym dzieciom. Miłość jest wtedy, kiedy wstajesz dla mnie o szóstej rano, a a już o siódmej jesteś u mnie, bo zwyczajnie nie mam humoru. Miłość jest wtedy, kiedy przyjeżdżasz do mnie bez zapowiedzi i pomagasz sprzątać dom, byśmy mieli więcej czasu dla siebie. Miłość jest wtedy, kiedy każda część Twojego ciała zdaje mi się być idealna do całowania.
|
|
 |
Zrozum, moja psychika jest skończona, ja jestem skończona, jestem tak zrezygnowana, że nawet w koszmarach nie uciekam przed ścigającym mnie potworem, tylko pozwalam mu się zjeść.
|
|
 |
Facet nie musi być ideałem, aby zrobić wrażenie na kobiecie. Wystarczy tylko, że pojawi się we właściwym miejscu i czasie.
|
|
|
|