 |
chujowo, że dzieciństwo minęło...
|
|
 |
Przez całe życie czegoś się bałam.
Teraz moje Dziecko obawia się wielu rzeczy, a ja jestem kimś, kto ma udowodnić, że Ono nie musi się bać.
|
|
 |
Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?...
|
|
 |
Życie łamie najsilniejszych rzucając ich na kolana, aby udowodnić, że są w stanie się podnieść. Słabych nie rusza, ponieważ oni całe swe życie spędzają na kolanach.
|
|
 |
I te Twoje zielone tęczówki zostały zastąpione niebieskimi i szczerze? Mogę wpatrywać się w nie całymi dniami, wybacz./esperer
|
|
 |
Nie umiesz szczęścia zauważyć, może za wysoko patrzysz? (;
|
|
 |
Zabawne, że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma./esperer
|
|
 |
Jak powiedzieć komuś, że to miejsce jest już zajęte? Oznajmić, że ktoś tu był wcześniej i choć fizycznie go zabrakło, nadal w powietrzu unosi się jego zapach, a ściany pamiętają każdą rozmowę. Jak wytłumaczyć to, że się wzdrygam za każdym razem, kiedy inna osoba kładzie się w moim łóżku? Tak jakbym bała się naruszyć jakąś świętość. Jakie słowa będą odpowiednie do tego, żeby każdy zrozumiał? Kochało się kogoś bardziej, jak powiedzieć to prawie bezboleśnie? Jak nie grzebać tym nożem w czyjejś klatce piersiowej?/esperer
|
|
 |
Postaw sobie w życiu jakiś cel, a później do niego dąż. Nie unikaj sytuacji, które mogłyby Ci pomóc, staraj się z całych sił. Bądź tam, gdzie miało Cię nie być i mów to, co nie było zapisane w scenariuszu. Żyj własnym życiem i własnymi pragnieniami, nie bądź marnym aktorzyną grającym małą rolę w życiu innych - żyj dla siebie.
|
|
 |
Zabawne, że kiedyś byłeś moim słońcem, a teraz prosiłabym Cię o przesunięcie, bo właśnie mi je przysłaniasz./esperer
|
|
 |
Płakałam. Wrzeszczałam. Boga przeklinałam. Bezsilna się czułam. Porzucona i odrzucona. Zdradzona i sponiewierana. Oszukana. Z tęsknoty jak pies wyłam. Umrzeć bardzo chciałam.
|
|
|
|