 |
zawsze znajdziesz powód do uśmiechu. postaraj się tylko.
|
|
 |
"Ty jesteś jakaś aspołeczna" powiedział jej w końcu, gdy już któryś raz z rzędu nie chciała wyjść z domu. "Tak, masz rację. Najlepiej czuję się sama ze sobą i stosem książek obok. Nienawidzę ludzi. Są trzy osoby na tym świecie, które trzymają mnie przy życiu. rozumiesz? tylko dla nich widzę sens codziennej pobudki i dalszego życia. zaledwie trzy osoby na 20, przez które mam ochotę zakończyć swoją egzystencję tu i teraz. Jestem na skraju. Mam wybór- albo runę w przepaść, albo przeżyję. 20 do 3." "Nie wyglądasz jakbyś..." "Jakbym co? Jakbym była samotna? Wiem, wiem. Jestem samotna w przeludnionym świecie." "Ale zawsze mówiłaś, że sobie radzisz..." "A czy kiedykolwiek wypowiedziałam to zdanie: 'ej, dobrze sobie radzę'? Nie. Bo zawsze pytaliście: radzisz sobie? I odpowiadałam tylko, że tak. Ktoś kiedyś napisał: 'nie pytaj, a nie odpowiem Ci kłamstwem.' Nie chciałam nikomu się zwierzać. Nie ufam ludziom."
|
|
 |
gdyby miało nie być jutro tak właśnie bym zrobił ,
|
|
 |
skurwysynstwo masz wypisane na ryju / imissyouuu
|
|
 |
leci, jak pies na gwizdnięcie
|
|
 |
i chyba nie potrafię powiedzieć, ze nie chciałabym Ciebie mieć :)
|
|
 |
jaram się nim jak Rzym za czasów Nerona.
|
|
 |
chciałabym móc zamienić moje serce na kolejną wątrobę, żebym mogła więcej pić a mniej się przejmować.
|
|
 |
W ludzikiej naturze lezy chyba unieszczęśliwianie się na siłę. Bo nie wierze, zebyśmy spośród 1053 piosenek na odtwarzaczu, przypadkowo wybrali akurat tę, ktora budzi w nas smutne wspomnienia, zmusza do rozmyslania o rzeczach co najmniej nieprzyjemnych, lub przypomina nam o TEJ osobie. Nie wierze, ze czysty zbieg okolicznosci sprawilby, ze chodzimy akurat w miejsca, na ktorych widok kacikach oczu od razu zbiegaja się łzy. Przeciez nikt nam nie każe doszukiwac sie twarzy ukochanej osoby w kazdym, kto nas mija. Sami sobie zadajemy bol. Nasza ludzka, masochistyczna natura.
|
|
 |
|
Nauczycielka pyta Jasia, gdzie pracuje tato, na to Jaś : - Mój tata jest męską dziwką i pracuje w barze dla pedałów . - Jasiu, ale Twój tata jest piłkarzem Realu. - Wiem, ale wstydziłem się przyznać [?] hahaha ;d
|
|
|
|