 |
prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.
|
|
 |
a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
 |
Powinniśmy stąd wyjechać. Zacząć żyć. Iść przed siebie. Nie wracać do przeszłości. Nie wmawiać sobie, że czegoś nie da się zrobić. Nie ma rzeczy niemożliwych. Wystarczy uwierzyć, w ludzi, w życie, w siebie. Trzeba gnać do przodu i nie skręcać w niepotrzebne ścieżki. Nie ma sensu się gubić, szukać wyjścia z trudnych i zbyt skomplikowanych sytuacji. Jesteśmy za młodzi na problemy. Nie przejmujmy się. Żyjmy. Kochajmy. Bawmy się. Bądźmy sobą. Jeszcze nie raz życie spieprzy nam teraźniejszość. [ yezoo ]
|
|
 |
"znam Boga, lecz nie rozmawiam z Nim długo, od kiedy zobaczyłem jak pozwala cierpieć ludziom"
|
|
 |
Zaskakujące, iż prawdziwie zranić serce potrafią tylko najbliżsi. czyż nie siostrzyczko ;]
|
|
 |
Jak to jest, że częściej to właśnie obcy ludzie zauważają, że coś jest nie tak, a nie Ci najbliżsi?
|
|
 |
Sęk w tym, że najbliżsi zazwyczaj nie wbijają w serce szpilek... zazwyczaj są to długie noże, potężne szable, czy miecze, albo od razu włócznie... hoplickie długie włócznie...
|
|
 |
To Twoje życie, jedyne życie, jakie możesz mieć, jedyne, jakiego pragniesz. Nie będziesz o nie walczyć? | Paullina Simons
|
|
 |
zimne piwo , paczka ulubionych papierosow , rap grajacy cicho w tle < 3
|
|
 |
nie wazne jak mocno bijesz. wazne ile ciosów jestes w stanie przyjać
|
|
 |
Tkwisz we mnie.Jestem twoim odbiciem, Ty jesteś moim, żadne z nas nie może już istnieć oddzielnie./
|
|
|
|