 |
Wykrzyczał jej w twarz błędy nie wiedząc, że największym jest on sam.
|
|
 |
Bo ona bez Ciebie umierała. Jej życie coraz bardziej nie miało sensu, zrobiłeś jej tyle złego, że powinna Cie nienawidzić, powinieneś być dla niej nikim. Ale tak nie było.
|
|
 |
Nienawiść jest dobra: gorąca, solidna, pewna. Nienawiść to nie to, co miłość; nie można w nią wątpić.
|
|
 |
Kiedyś z Ciebie wyrosnę, bo cholera nie znam innego sposobu.
|
|
 |
Widząc Twoje zielone oczy zacinam się jak stara płyta i ciągle powtarzam jaka piękna dziś pogoda, chociaż pada deszcz.
|
|
 |
Gdybym mogła przytulić cię tak mocno, jak cię kocham, twoje żebra mogłyby tego nie wytrzymać.
|
|
 |
Pokochała tak, jak właśnie straszliwie nie chciała kochać. Pokochała tak, że wszystko zależało od niego i nie mogła przestać.
|
|
 |
I to już rutyna. Od kiedy pamiętam, noc w noc kradniesz mi sny.
|
|
 |
A kiedy spojrzał na mnie - nie poczułam nic. Cholerna pustka wchłonęła wszystkie emocje.
|
|
 |
Przecież nawet seks z Tobą jest tak idealny.
|
|
 |
Panie Boże, błagam, pomóż mi to wszystko przetrwać... MATURA `13.
|
|
|
|