 |
Zanim Cię spotkałam nie wiedziałam, co to znaczy spojrzeć na kogoś i po prostu uśmiechać się bez powodu.
|
|
 |
Wiem, że się starasz, ale zrozum,że tylko jego chcę od zawsze i na zawsze. /esperer
|
|
 |
A najbardziej na świecie chyba boję się tego, że pewnego dnia nie będę miała się dla kogo obudzić.
|
|
 |
Weszłam na fejsa, przeglądałam tablicę ,gdy natknęłam się na powiadomienie i jego nazwisko obok. Momentalnie ścisnęło mnie w dołku, machinalnie zaczęłam oglądać te cholerne zdjęcia. On z nią, on sam, on z kumplami, on z wódką, on śmiejący się, on z nią, on z nią, on z nią. Nie mogłam przestać gapić się na te durne piksele, na jego cholerną mordę,którą kiedyś tak ceniłam. W końcu zmusiłam się do wylogowania. Nienawidzę się za to,że podświadomie on nadal we mnie siedzi, że nie jest w pełni obojętny. Zaczynając nowe życie miało go w nim zabraknąć, a jak zwykle wpierdolił się przez szczelinę sentymentu. /esperer
|
|
 |
Myśli nie dają mi spać najczęściej o 2 w nocy.
|
|
 |
Chyba powinnam poznając nowych ludzi mówić im: "Wiesz, przywiązuje się szybko do ludzi, a potem cierpię, więc albo zostań w moim życiu na stałe, albo spierdalalaj od razu."
|
|
 |
Miałam sen, że wszystko jest okej.
|
|
 |
Bo wiem, że tęskni tak samo jak ja. Może mówi o tym mniej, może nie przyznaję się do tego, że ktoś jest mu tak cholernie potrzebny jak ja. Na głos rzadko kiedy przyznaję się do uczuć, woli okazywać niż karmić mnie pojedynczymi sylabami. Za to go kocham, za ten upór osła, skrytość i świadomość, że nie musi obwieszczać całemu światu, że z nim jestem, bym była jego ulubioną dziewczyną. /esperer
|
|
 |
Jeżeli ktoś sprawia, że się uśmiechasz to nie udawaj, że to nic nie znaczy.
|
|
 |
Brakuje mi czasu, który mogłabym nazwać teraźniejszością. Z przyszłością też mi nie po drodze.
|
|
 |
widziałam zdradę i to przez to czasem boję się kochać
|
|
 |
Książe na białym koniu? Niekoniecznie, może być dresiarz na ośle, byleby mnie kochał ; )
|
|
|
|