 |
|
Śmieszy mnie nawet sam fakt ze miałam być poważna.`
|
|
 |
|
Mam ochotę go zabić, nie dlatego, że go nienawidzę bo go kocham. Chce go zabić tylko dlatego, że nie mogę znieść myśli, że jego ust dotykają inne usta niż moje. Nie mogę znieś tego, że już nie 'należy' do mnie..
|
|
|
|
nigdy nie zrozumiesz tego jak bardzo zjechałeś mi psychikę .
|
|
|
|
jestem w takim stanie, że mogłabym wypić najtanszą wódke bez popitki z gwinta, nastepnie położyc sie w rowie i przeleżeć tam całą noc, opłakujac swoje życie./ kajmell
|
|
|
|
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
|
|
nie toleruje czegoś takiego jak 'miłość na siłę. chodzisz z pierwszym lepszym tylko po to, żeby twój ex był zazdrosny, żeby mógł zobaczyć jaką zajebistą dziewczynę stracił - i bez tego to z czasem zauważy. miłość przyjdzie sama. za tydzień , miesiąc, rok ale przyjdzie. zobaczysz.
|
|
|
|
I lubię słuchać bicia Twojego serca -powiedział nieco poważniejszym tonem.- To dla mnie najważniejszy odgłos na świecie
|
|
|
|
czekał na mnie przed szkołą, minęły już 3 miesiące od naszego rozstania. podał mi rękę na przywitanie, powiedział cześć. w jego oczach widziałam tęsknotę. zaczął mi opowiadać jak to te ostatnie miesiące były dla niego puste, jak bardzo żałuje, że mnie stracił. itp. nagle spojrzał na mnie -czego nic nie mówisz? -nie chcę Ci przerywać, wygadaj się tylko jakbyś mógł szybciej trochę mówić, bo chłopak na mnie czeka. zatkało go. nic nie powiedział. -no to co? to tyle chciałeś mi powiedzieć? z jego wyrazu twarzy mogłam się domyślać, że nie ale powiedziałam mu, że teraz to on sobie może marzyć bym do niego wróciła. mam zajebistego kolesia przy boku. powiedziałam krótkie 'nara. nie pisz już do mnie.' i z dumą odeszłam.
|
|
|
|
Nie uciekaj przed miłością- powiedziała patrząc mu w oczy . Ja nie uciekam przed nią, to ona ucieka przede mną- odparł i odszedł
|
|
|
|
Mam czasem tak, że uśmiecham się do niego tylko po to, żeby nie dać mu satysfakcji, że zabił moje marzenia .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
