 |
Zapragniesz mnie z powrotem, łzy spadną na ziemię. Zdusisz w sobie ból, wiesz? Znam to pragnienie.
|
|
 |
Miłości nie ma między nami, przeszła nawet złość. Dzisiaj jestem sama- odmienny bywa los.
|
|
 |
Dlaczego mój i twój świat się zderzył? Najgorsze, że na te pytania są odpowiedzi.
Te dni się skończyły, a koniec jest końcem. Życie życiem, jaka róża- takie kolce.
|
|
 |
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać. Cały mój świat w Twojej osobie się streszczał.
|
|
 |
Wiesz, mówiłam prawdę, nieraz była bolesna. Przez tą moją szczerość wiele osób mnie skreśla.
|
|
 |
Mam kogoś kto mnie mówi te dwa proste słowa tylko one dają mi moc by dalej tu egzystować
|
|
 |
Co mi po Tobie zostało? Strach, przed kolejnym sukinsynem, który będzie chciał mnie zranić, pobawić się moimi uczuciami. Obawa, że kiedy miniemy się bez słowa na ulicy rozpłaczę się w momencie. Niespełnione obietnice i złudne nadzieje, odbijające się echem w głowie kłamstwa i kolor Twych tęczówek tkwiący gdzieś, głęboko.
|
|
 |
Nasza dalsza konwersacja nie ma najmniejszego sensu merytorycznego, albowiem egzystujesz w zbyt płytkim brodziku intelektualnym, a twoja elokwencja nie jest adekwatna do mojej erudycji, co koliduje z moimi imperatywami, tzn. spierdalaj.
|
|
 |
Gdy będziesz miał na serio wyjebane, nie będziesz pisał wszystkim przyjaciołom, innym ludziom w około i rozgłaszał światu, że masz wyjebane. Czemu? No bo będziesz miał na to wyjebane.
|
|
 |
Zamieniam się w kompletną sukę, kiedy mam zły humor i ktoś mnie denerwuje.
|
|
 |
To świat zapomina, co w ludziach jest ważne.
|
|
 |
I przychodzi taki moment, że odpuszczasz.
|
|
|
|