 |
Wieczorami, rok wstecz, ogrzewałam się w Jego ramionach. / nieracjonalnie
|
|
 |
Hit me again! I'm not scared! I'm not scared of anything. Hit me. / skins
|
|
 |
Ten uśmiech, niby taki infantylny, to
spojrzenie takie banalne, a mogłabym
pochłaniać je godzinami. ♥
|
|
 |
Chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na
wszystko co zrobię lub powiem, przytulił
mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował,
nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił
sobie, że ja jestem Ci potrzebna.
|
|
 |
Coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz
co, zaczęli żyć na odpierdol.
|
|
 |
I uważaj bo zbyt szybko przywiązuję się do
ludzi. Jeśli masz odejść.. odejdź teraz, z
samego początku znajomości.
|
|
 |
- Ale on mówił mi takie słodkie rzeczy..
- I Ty w to kur*wa wierzysz?
- Przez tę jedną noc wierzyłam.
|
|
 |
|
Kiedy mężczyzna milknie, kobieta myśli o najgorszym.
|
|
 |
Każdy dotyk boli, każdy dźwięk, każde słowo. Nigdy nawet nie przypuszczałam, że mogę tak cierpieć. W cierpieniu nie jest jednak najgorsze to, że boli, ale że mogłoby nie boleć. Ból przypomina mi, że byłam pewnego czasu coś warta, że potrafiłam kochać, śmiać się. Że siedziałam na schodkach z piwem i byłam cholernie szczęśliwa. A teraz to szczęście zniknęło, a cierpienie właśnie mnie zabija. Rozkłada na cząsteczki elementarne i meritum oznacza, że niedługo zwariuję, o ile już nie zwariowałam. Moja głupota osiąga apogeum, wtedy kiedy myślę o Tobie. Wtedy kiedy nie potrafię zapanować nad swoimi emocjami, nad tęsknotą. Świat schodzi na psy, a my wszyscy wraz z nim. To tak jakby czas się zatrzymał, a ja ciągle tkwię w tym samym bagnie. I nikt nie chce mnie z niego wyciągnąć, pomóc mi.
|
|
 |
Maturo, oh pierdol się, nie mam już czasu i siły dla Ciebie.
|
|
 |
Możesz mnie mieć, możesz mnie zdobyć, wystarczy jedno słowo, jeden Twój gest.
|
|
|
|