 |
Nie wiem, co takiego jest w Tobie, ale kiedy z Tobą piszę - uśmiecham się do komórki .
|
|
 |
miłość.
to sposób w jaki na mnie patrzysz,
Twój śmiech.. nie tylko widok Twojej uśmiechniętej twarzy,
lecz i Twego śmiechu dźwięk..
Twój dotyk, przelatujący dreszcz..
i to jak mnie całujesz.
|
|
 |
Bo Ty jak nikt inny potrafisz wywołać uśmiech na mojej twarzy. ;*
|
|
 |
żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce.
|
|
 |
Więc czemu wciąż spijasz tytoniowo-gorzkie pocałunki z tych, podobno, zatrutych ust?
|
|
 |
W bladym blasku księżyca poszukuje oczu równie roziskrzonych co moje
|
|
 |
tak nagle się poznali. tak przypadkowo.
przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej.
tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie.
zupełnie przez przypadek.
|
|
 |
Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią.
|
|
 |
Znów mieć 5 lat, zanurzyć się w szafie mamy.. Do czubków butów powciskać chusteczki, topić się w za dużych sukienkach, pomalować się najmocniejszą szminką, wylać na siebie pół flakonu perfum i marzyć jak fajnie być dorosłą.
|
|
 |
wiesz jak to jest, kiedy cały świat wali Ci się w ułamku sekundy? Po tej sekundzie potrzeba przedłużających się minut, godzin, lat na poskładanie go. A i tak nigdy już nie będzie tak perfekcyjny.
|
|
 |
podobno nic nie trwa wiecznie. ale ja mocno wierzę w to, że miłość trwa nawet wtedy, kiedy ukochana osoba odejdzie.
|
|
 |
"nie, nie potrafię opowiedzieć Ci dokładnie
co miałam na myśli mówiąc,
że nie będę potrafiła żyć bez Ciebie,
może myślałam o porannym piciu kawy,
wspólnym jedzeniu obiadu,
o niepotrzebnych, ale tak ważnych telefonach,
o buziaku na pożegnanie i na dobranoc
może miałam na myśli
te ciche wieczory,
w które Ty udajesz, że masz dużo pracy
a ja czytam kolejną nudną powieść.
Może, ale przecież do tej pory robiłam to wszystko sama,
więc może tęsknota za tym jest niepotrzebna ? "
|
|
|
|