 |
Im bardziej się od siebie oddalamy, tym rozpaczliwiej staram się ocalić to, co Nas kiedyś łączyło, lecz niczym w błędnym kole, moja desperacja powoduje, ze przepaść miedzy Nami staje się jeszcze większa.. Nie będę się narzucać..dziękuję, cześć. //bereszczaneczka
|
|
 |
.. i chciałabym teraz stanąć przed Tobą w Twojej szarej, ogromnej bluzie i z niewinnym uśmiechem po prostu wtulić się w Ciebie. Poczuć Twój zapach, ciepło i męskość i bezwstydnie wprost do ucha powiedzieć Ci czego chce.. //bereszczaneczka
|
|
 |
To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą, wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie, że On jest zły, że trzeba zapomnieć, że najlepszym wyjściem będzie oddalić się, odejść, poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz, i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza, ręce zaczynają drżeć, otwierasz usta, jakbyś chciała Mu coś powiedzieć, chociażby krótkie "kocham" albo "tęsknię". Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk, ust, oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie, próba odkochania się, chciałaś niemożliwego. Kochasz Go, przyznaj. Powiedz to głośno, tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna, prawda? [ yezoo ]
|
|
 |
Wiesz co, uwielbiam Twoje imię..w szczególności w tytule NADAWCA wiadomości tekstowej. //bereszczaneczka
|
|
 |
Teraz życie jest mi tak cholernie obojętne, że na każde zadane pytanie wzruszam ramionami i odpowiadam ' nie wiem, nie obchodzi mnie to 'i tylko usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice.
|
|
 |
Z czego wynika ten ból? Z Twojej obojętności.. //bereszczaneczka
|
|
 |
Moja psychika nie wytrzymuje.. wlasnie dlatego, że od tak sobie wracasz i od tak znikasz.. //bereszczaneczka
|
|
 |
(...) gdy serce wciąż czeka na znak życia najmniejszy, jedną chwilę błogą.. sobą każdy zajęty, samotnie podąża swoją smutną drogą..
|
|
 |
Tak trudno jest być silnym, kiedy się za kimś tęskni.
|
|
|
|