 |
Mam ochotę, tak wielką ochotę Cię dotknąć, zatracić się w twoim zapachu, i musnąć wargami twoich wielkich czerwonych ust. Chce ciebie.
|
|
 |
Dla niej jestem w stanie zatrzymać deszcz, czas i wszystko czego zapragnie. Dla niej wejdę na szczyt najwyższej góry i krzyknę jak bardzo ją kocham. Dla niej zmienię Świat. Dla niej zrobię wszystko, wszystko ! rozumiesz ?
|
|
 |
Położył jej ręce na swoich ramionach, następnie złapał ją za biodra, widział przed oczami jej złociste blond włosy i zachód słońca. W uszach słyszał jej oddech, i dźwięk obijających się o brzeg fal. Czuł z jaką prędkością bije jej serce. '' Jesteś moim szczęściem, nie pozwolę ci odejść '' cicho powiedział odgarniając włosy z jej twarzy, zamilkła, złapała głęboki oddech i jeszcze mocniej go przytuliła '' Ja nie mam zamiaru iść przez Świat bez ciebie, nie odejdę, nigdy. ''. Liczyli się oni, miejsce, czas i chwila w której trwali. Było jak w bajce.
|
|
 |
'' Odchodzę, ale proszę nie płacz, nie zasługuje na twoje łzy. Chce abyś wiedziała, iż byłaś najlepsza rzeczą jaka spotkała mnie w życiu. Proszę cię, żebyś tylko myślała o czasie który ze mną spędziłaś, o tym uczuciu które nas połączyło. Nie będzie mnie tu, ale myślami zawsze będę z tobą i przy Tobie. Nie zapomnij mnie '' pocałował ją w czoło, ostatni raz zaciągnął się zapachem jej ciała '' Żegnaj '' wytarł łzę i odszedł.
|
|
 |
Dziękuje ci za każdy uśmiech skierowany w moją stronę, dziękuje za tak miłe i czułe słowa jakie mówiłaś mi codziennie, dziękuje za każdą chwilę spędzoną razem, dziękuje za pocałunki, dziękuje za to wszystko co dla mnie zrobiłaś. Dziękuje, że byłaś..
|
|
 |
Nie czytam w twoich myślach. Musisz mi powiedzieć co myślisz
|
|
 |
wiesz, że nie napisze, ale z telefonem w ręku chodzisz całymi dniami. znasz to ?
|
|
 |
-obiecałeś , że pokażesz mi najpiękniejszą rzecz w świecie. - powiedziała obrażonym, smutnym głosem. -podejdź do lustra i spójrz w swoje oczy, widzisz .? to jest najpiękniejsza rzecz na świecie..-odpowiedział
|
|
 |
leżeliśmy na łóżku u mnie, wtuleni w siebie, jak zwykle. w pewnym momencie przesunęłam głowę, na Jego klatkę piersiową. po chwili, z dziecięcą radością w głosie wykrzyknęłam cicho - o ! bije!. On zaśmiał się cicho i wymamrotał w moje włosy - tylko dla Ciebie, słońce./ knoppersikk
|
|
|
|