 |
“ Żyjemy. Byle do piątku, byle do świąt, byle do wyjazdu, byle do lata, byle jak
|
|
 |
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć
|
|
 |
Gdybyśmy nie tracili osób które kochamy, nie wiedzieli byśmy ile dla nas znaczą.
|
|
 |
Zaprowadził mnie donikąd, ale 'donikąd' najlepszego, w jakim byłam.
|
|
 |
Jakiego karalnego czynu się dopuścił? Dokonał gwałtu na moim sercu. Wziął je sobie w posiadanie. Stawiałam mu dzielnie opór,ale okazał się silniejszy. Drapałam,wyrywałam się z całych sił i krzyczałam. Ale zamykał mi usta pocałunkami. Mój opór słabł. A on stawał się właścicielem mojej duszy. Już było za późno by coś zrobić. Przegrałam tę walkę.Mało tego,że pogwałcił mi duszę to zamordował moje młodzieńcze ideały. Przez niego zbyt szybko dorosłam. Musiałam zmierzyć się z całym bólem,który po sobie zostawił.Po jego odejściu upadłam na samo dno,ale odbiłam się od niego by dziś stać się najjaśniej świecącą gwiazdą na sklepieniu niebieskim za sprawą Twojej miłości. I nie spadam nawet o poziom niżej. Wciąż dryfuję po wyżynach. Dzięki Tobie.Widocznie trzeba przejść przez prawdziwe piekło by w końcu trafić do swojego nieba/hoyden
|
|
 |
Przyszedłem po Ciebie i ujrzałem Cie martwą, więc rozerwałem niebo i zabrałem Cie stamtąd.
|
|
 |
Obiecaj mi wszystko, obiecaj, że nic się nie stanie, obiecaj, że będziesz przy mnie nawet, gdy stracę pamięć, obiecaj, że nie zapomnisz, bo ja chcę pamiętać, kolejna strata Ciebie byłaby jak na szyi pętla.
|
|
 |
Skłamałbym mówiąc, że nie czuję nic do kogoś, kto kiedyś był dla mnie wszystkim.
|
|
 |
I przychodzi taki dzień ,w którym wszystko przypomina Ciebie.
|
|
 |
Po prostu brakuje mi dawnej ciebie, ale nie chcę, żebyś wróciła do mojego życia. Nie taka, jaką się stałaś. To kłamstwo, że ludzie się nie zmieniają. Wszyscy kłamią.
|
|
 |
Nie płacz. To już zostało opłakane tyle razy.
|
|
 |
Jest taka grupa ludzi, która może już odpierdolić się ode mnie na zawsze.
|
|
|
|