 |
` nie palę , tylko czasami muszę nakarmić ten cholerny ból w klatce piersiowej .
|
|
 |
mowisz, ze chcesz odejść. odejdź, ale zabierz mnie ze sobą.
|
|
 |
` Płakałam wiele razy, ale żadna z łez nie nauczyła mnie być silną.
|
|
 |
biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.
|
|
 |
z perspektywy Jego ramion wszystko wydawało się lepsze. powiedzmy te płatki śniegu nie były puchem lepiącym się do ubrań, a wyimaginowanymi gwiazdkami, które opadały Mu na włosy. stawanie na palcach kończyło się całusem, a nie pudłem spadającym z regału na głowę. niemiecki przestał być nie do przejścia, gdy między licznymi regułkami, rzucał różniące się pytanie - z propozycją pójścia do kina, czy gdziekolwiek. Jego bluzy w mojej szafie, perfumy na półce pasowały równie perfekcyjnie jak On sam w moim sercu. teraz, kiedy noce utożsamiają się z ciepłym kakao i romansidłem w którym szukam naszych imion, zastanawiam się, jakim prawem zabrano mi to lepsze życie.
|
|
 |
Nie byli wolni. Miłość i wolność to dwie nici, które wzajemnie się przeplatają i wiążą człowieka z rzeczywistością. Więź ta została przerwana. Lecz do końca jest nadzieja, że przyjaciel uwolni cię i poprowadzi na drugą stronę ku miłości
|
|
 |
spędzam całe dnie, myśląc jedynie o Tobie,
i tworzę samotnie swoje własne wspomnienia.
|
|
 |
nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. totalny mętlik. rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem, czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
|
|
 |
Życie kopie nas po dupie po to,byśmy mieli ją coraz bardziej twardszą na przyszłość.
|
|
 |
Granicy między przyjaźnią, a miłością nikt i nic nie upilnuje.
|
|
 |
'i dziś mam zamiar odnaleźć szczyt własnych marzeń .
|
|
 |
Był taki czas,
gdy nie miałam nic przeciwko życiu życiem innych
|
|
|
|