 |
haaha;D nie żebym narzekała na brak towarzystwa;d
|
|
 |
weszłam do klasy na spóźnioną lekcję. dzień dobry, przepraszam za spóźnienie. rzuciłam do nauczycielki wkładając słuchawkę do ucha. rozglądnęłam się po klasie i zauważyłam , że jest wolna tylko jedna ławka w której siedział on sam. przewróciłam oczami i ruszyłam na sam tył klasy. usiadłam obok niego, wyjęłam książki i wyciągając telefon przełączyłam na inną piosenkę. po chwili wyciągnął mi słuchawki z uszu pogadaj ze mną. syknął cicho. nie mam o czym. wyszeptałam. mamy, kocham Cię, brakuje mi Ciebie i kompletnie sobie z tym nie radzę. powiedział patrząc mi w oczy. to idź do pedagoga szkolnego. zaśmiałam się głośno. zmieniłaś się , zmienił Cię ten nowy koleś. zasugerował. nie skarbie, to Twoje odejście mnie zmieniło. to przez Ciebie jestem na dnie i nie radzę sobie z niczym, zraniłeś mnie i czego teraz ode mnie oczekujesz? krzyczałam. wierzę w to , że Cię odzyskam. rzucił i wstając z ławki wyszedł z klasy.
|
|
 |
Pierwsza miłość to nie ta, w której pierwszy raz się zauroczyłaś lub stworzyłaś parę, tylko ta, z którą ze szczęścia weźmiesz ślub, pokonasz z nią wszystkie trudności życia i spokojnie, z troską będziesz patrzyła na dorastające dzieci i wnuki.
|
|
 |
szczery uśmiech kobiety jest wtedy gdy śmieje się cała twarz łącznie z łukami brwiowymi i oczyma. usta są najbardziej mylną częścią twarzy.
|
|
 |
Zapomnij o wszystkich powodach, dla których coś się nie uda. Wystarczy znaleźć jeden dobry powód, dla którego się powiedzie.
|
|
 |
chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.
|
|
 |
każde słowo brzmi jak ciepły gest.
|
|
 |
uczmy się pływać, tak często toniemy w marzeniach.
|
|
 |
miłość jest wtedy, gdy nasłuchujesz z wypiekami na policzkach, kto idzie po schodach, z nadzieją, że to właśnie on.
|
|
 |
gdybym mogła Ciebie oprawić w ramkę i powiesić na ścianie, nigdy już bym nie wyszła z domu.
|
|
 |
dwa fioletowe opakowania po milce, trzy puszki po red bull'u, sterta chusteczek na dywanie i milion myśli na minutę. nadal chcesz wiedzieć, jak się czuję?
|
|
 |
My, kobiety, jesteśmy jak pajęcza sieć. Jeśli choćby jedna nić wibruje, jeśli któraś z nas wpada w tarapaty, wiemy o tym wszystkie. W większości wypadków jesteśmy zbyt przerażone, samolubne lub niepewne siebie, by ruszyć z pomocą. Ale kto nas wesprze, jeśli nie my same?
|
|
|
|