 |
kiedy pierwszy raz cię zobaczyłam, bałam się ciebie dotknąć. kiedy pierwszy raz cię dotknęłam, bałam się ciebie pocałować. kiedy pierwszy raz cię pocałowałam, bałam się ciebie pokochać. ale teraz, kiedy cię kocham jedyną rzeczą której się boję jest to, że cię stracę.
|
|
 |
A co zrobisz jak odejdzie ?
- Zainwestuję w respirator.
|
|
 |
Ciągle tkwisz w obłokach mej pamięci nie pozwalając uwolnić mi się z tego, nadzwyczajnego snu
|
|
 |
Jestem uparta osobą. Choćby się waliło i paliło, nie zostawie Cię. Jeżeli byłbyś chory, trędowaty - nie opuściłabym Cię. Nie zostałabym z Tobą również z litości, tylko z miłości, która nagrzewa się w moim sercu !
|
|
 |
Gdybyś chociaż w małym stopniu zaufał , byłoby mi o wiele łatwiej `
|
|
 |
- Dlaczego ją kochasz? - A Ty dlaczego obryzgasz paznokcie? - Chciałam przestać, ale nie potrafię.. - No właśnie
|
|
 |
Jak długo można tęsknić za człowiekiem, wiedząc że już nigdy do Ciebie nie wróci?
|
|
 |
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. naprawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa..
|
|
 |
Ciągle tkwię w czasie, w którym nazywaliśmy "to" miłością...
|
|
 |
Lepiej być w kajdanach z ukochanymi ludźmi, niż cieszyć się wolnością w samotności.
|
|
 |
Nie mam w archiwum rozmów z Nim, bo nigdy nie przypuszczałam, że nie pojawią się następne. Potrafiłabym opisać nasz pierwszy pocałunek co do każdego pociągnięcia nosem w gwałtownym oddechu, lecz nigdy nie umiałabym unaocznić ostatniego, bo nie miał nim być. Nie pamiętam, jak odchodził, nie wiem, kiedy zamknął za sobą drzwi, nie wiem co mówił. Odgłos pękającego serca zagłuszył każde z Jego słów.
|
|
 |
i wychodzi na to że jedyne o czym myśle to ty
|
|
|
|