 |
Pominąłeś jeden mały, nieistotny szczegół - moje uczucia.
|
|
 |
nie mogłam przecież przykuć cię do ściany, i kazać ci pokochać, mnie natychmiast... znów...
|
|
 |
Bo tych wszystkich ludzi, mieszkających na planecie Ziemia, czasem łączy jedna potrzeba. Nasze ciała przeszywają dreszcze, a serce zamiast bić regularnym rytmem, wystukuje werbel oczekiwania. Przez twarz przebiega cień zazdrości, gdy oni idą ulicą. Bo przecież każdy... Każdy czasem potrzebuje bliskości. Choćby to był tylko dotyk dłoni.
|
|
 |
nieważne co ich łączyło. zachowywali się zwyczajnie, przynajmniej przy ludziach.
|
|
 |
Ty mnie przytulisz, bo nie chcesz mojej krzywdy, ale tak jak on to mnie nie przytulisz nigdy.
|
|
 |
Bo ona bez Ciebie umierała.Jej życie coraz bardziej nie miało sensu. Zrobiłeś jej tyle złego że
powinna Cie nienawidzić, powinieneś być dla niej nikim.Ale tak nie było.
|
|
 |
przyznam się - wierzę , że mogłabym być dla Ciebie..
|
|
 |
powiedz, że będzie dobrze - na tyle głośno,
dobitnie i pewnie bym ci uwierzyła. powiedz mi proszę.
|
|
 |
powiedzieć tych parę słów, że tęsknię,
przepraszam, zależy mi znów.
|
|
 |
Nie mogła lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby jej tyle szczęścia, miłości,
tyle pewności we wszystkie jutra świata. ich jutra. Jej i Jego. Wspólne.
|
|
 |
Jeśli masz być kiedyś szczęśliwy, to dlaczego nie zaczniesz od dzisiaj?
|
|
 |
ona nie chciała się narzucać. on nie chciał jej za bardzo komplikować życia sobą. tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.
|
|
|
|