 |
Nie chwal się nigdy, gdy jesteś szczęśliwy. Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał to spieprzyć .
|
|
 |
bez cierpienia nie rozumie się szczęścia
|
|
 |
uwielbiam Cię w sposób którego nie umiem sprecyzować
|
|
 |
nic mnie tak kurwa nie niszczy od środka jak udawanie że wszystko jest okey, rozumiesz ?
|
|
 |
nie dbasz, tracisz, nie odzyskasz nigdy.
|
|
 |
Jego oczy , jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok. On. :(
|
|
 |
Mężczyźni kłamią, ale czasem mają fajne tyłki. Lubię fajne tyłki.
|
|
 |
nienawidzę cię za to, że codziennie trzymając mnie za rękę powtarzałeś: nigdy cię nie opuszczę. więc gdzie jesteś, pytam się, gdzie jesteś do cholery?
|
|
 |
a jeśli przyjdzie ci kiedyś na myśl, ze fajnie byloby sie zakochac, usiądź i zaczekaj az ci przejdzie.
|
|
 |
owszem faceci też płaczą. sztucznymi łzami które mają potwierdzić ich sztuczne uczucie
|
|
 |
Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel. Zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy... I nie znajduję wytłumaczenia. Chciał żebym nikomu już nigdy nie zaufała?
|
|
 |
Wiesz jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną? Na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać, - za godzinę - w przypływ furii - usuwa jego numer, każde zdjęcie i wrzeszczy nieznośnym szeptem, że ma go w dupie. Jego i całą tą zasraną miłość. Potem wszystko wpisuje od nowa, przecież zna te numery na pamięć, a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić. Nie ma na nic ochoty. Jest bezwładna, on odbiera każdy element jej tożsamości. Staje się zwykłą szarą myszką, chociaż przy ludziach tak doskonale udaje. Wiesz o kim mówię, kochanie? - mówisz o mnie.
|
|
|
|