 |
telefonem w drzwi, którymi wyszedłeś. Poszłam na schody i się rozpłakałam. Przecież nie jesteśmy razem, a oboje coś chyba czujemy...
|
|
 |
pocałować. Zbliżył się do mnie i przez chwilę całował. Nie pozwoliłam wsunąć mu języka do moich ust, bo czułam się podle, ciągle Cię kochałam. Wyszedłeś z pokoju. Odsunęłam się od Matiego i rzuciłam
|
|
 |
A przedwczoraj, gdy byliśmy na wycieczce, przyszedł do pokoju chłopaków. Graliśmy w butelkę na prawdę czy wyzwanie z jakimiś ludźmi z Warszawy. Jeden z nich miał na imię Mateusz, wypadło że mamy się
|
|
 |
A wiesz, jak to jest nie móc przestać kochać?
|
|
 |
Zostań proszę, bo przy Tobie moje miejsce. Zostań proszę i nie odchodź nigdy więcej.
|
|
 |
Chciałabym być obojętna na to, co myślą inni.
|
|
 |
I wiesz, powiedziałabym że ciągle Cię kocham, ale głupio byłoby usłyszeć, że ty już mnie nie...
|
|
 |
To, że ty dla mnie znaczysz wszystko, nie oznacza że ja dla Ciebie też...
|
|
 |
Ściskam telefon, który wciąż nie dzwoni. Kolejna łza, nieustannie boli...
|
|
 |
"Chcę tylko Ciebie, tylko Ciebie skarbie, dla Ciebie mogę walczyć, rozwalić całą armię."
|
|
 |
Jak chciałeś rozśmieszyć kolegów to trzeba było zdjąć gacie.
|
|
 |
|
jutro może nie być nic, dziś to wszystko.
|
|
|
|