 |
|
Czasami najtrudniej jest postawić kropkę. Nadużywamy wtedy przecinków chcąc przedłużyć to, co już dawno powinno mieć swój koniec.
|
|
 |
|
Czuję, że nadszedł czas by uporządkować swoje życie. Wyrzucić niepotrzebnych ludzi i iść do przodu.
|
|
 |
|
Na widok Jego zniewalającego uśmiechu zapominam o oddychaniu. Mam cholerną ochotę Go widzieć, coraz częściej i coraz bardziej. Kiedy na Niego patrzę nie liczy się nikt inny, nawet jeśli obok stałby mój chłopak. Od zawsze byłam Nim zafascynowana. Jak dla mnie, ideał. Co jest w tym wszystkim najgorsze? Że nie jestem w stanie nazwać tego, co do Niego czuję. Miłość? To za duże słowo. Zauroczenie? Zbyt długo to już trwa, zresztą jest to silniejsze od głupiego zauroczenia. Nigdy nie byłam pewna jak to nazwać i nadal tego nie wiem. Jedyne czego jestem pewna to to, że jest najcudowniejszym chłopakiem na świecie, który nigdy nie będzie mój. \wezniepierdol
|
|
 |
|
Pokaże ci granice, a ty pokażesz mi jak je przekraczać.
|
|
 |
|
Nie mylmy tego z miłością. Po co.
|
|
 |
|
Weź na niego dmuchnij, to zsika się w gacie, a sika, to jedyne, co robi jak facet.
|
|
 |
|
A co jeśli chcę, ale się boję?
|
|
 |
|
I tak nasze usta nie będą już ze sobą więcej grać.
|
|
 |
|
Żałuję, że nie odeszłam, gdy byłam jeszcze silna.
|
|
 |
|
Przesadzamy czasem z melanżowaniem, ale to nasza broń. Umiar w przesadzie bardziej niż przesada w umiarze.
|
|
 |
|
Tak, pamiętam Twoją kurtkę, czarną, za dużą na mnie kurtkę divers'a. I pamiętam tamten dzień, wiesz? Pamiętam wszystko.
|
|
|
|