 |
gdy widzę twoje błędy, mam ochotę przypierdolić ci słownikiem .
|
|
 |
błysk twojej głupoty mnie oślepia . o__O
|
|
 |
do siedemnastej wszyscy chodzą z szerokim uśmiechem na twarzy delektując się ciepłymi promieniami słońca i delikatnym wiatrem, który mimowolnie zaprowadza na głowie genialny nieład. ja wolę wieczory. te, kiedy zaparzam w wielgachnym kubku zieloną herbatę i wspinam się na wysoki parapet chcąc mieć lepszy widok na deszcz. mocno uderza o dach. po szybach ześlizgują się kolejne krople nie utrzymując żadnego rytmu. sceneria przywołuje kilogramy wspomnień, które wywołują mocny ucisk w klatce piersiowej. napawam się swoim cierpieniem. niszczę się. wykańczam. biorę odpowiedzialność za to, że tak zwyczajnie dałam Ci odejść.
|
|
 |
w końcu zapomnimy. z dnia na dzień przestaniemy dla siebie istnieć. wspomnienia wyblakną do stopnia w którym stracimy umiejętność unaoczniania tamtych chwil. przestanie boleć. zaczniemy przesypiać noce bez prób wykonania połączenia do siebie. wszystko się zmieni, powiedzmy.
|
|
 |
Nie powiedziałeś tego w ryj
więc nie powiedziałeś nic! ; )
|
|
 |
przypatruje mi się z przeciwległego krańca korytarza zaciskając dłonie w pięści, aby tylko nie pokazać uczuć jakie wędrują po Jego wnętrzu. wargi układają Mu się w wąską linię próbując stłumić ewidentne drganie. jedynie przymykam powieki powstrzymując łzy, które usilnie cisną się do oczu. w tym samym momencie odwracamy od siebie wzrok, uświadamiając sobie, że znów popełniamy chory błąd. On wraca do konwersacji z kumplami o planach na weekendową domówkę. ja na powrót czuję męskie dłonie obejmujące moją talię połączone z krótkim pytaniem a pro po tego o czym myślę. ułożyliśmy sobie życie na nowo, tak. cholerny sarkazm.
|
|
 |
Masz tak jak ja, w tylu miejscach poklejone serce.
Aksamit i Dynamit, Marchew w Butonierce
Nasze serca mylą ich radary.
|
|
 |
Jeśli muzyka zaczyna wkurwiać - to musi się coś złego dziać. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Wszystkim mów że jest dobrze, żyje Ci się świetnie. Ich i tak nie obchodzi że jest Ci zajebiście źle
|
|
 |
jebnij smajla, że tak pierdolnę poetycko
|
|
 |
Aaaaaaaaaaa jeśli kiedykolwiek przyjdzie mi na myśl,
żeby coś,gdzieś, z kimś, z czymś poraz 2 to kopnijcie mnie w twarz...
Ale tak naprawdę mocno..
|
|
|
|