 |
Hej Panienko, dasz mi swój numer ? Tak, chyba buta.
|
|
 |
Mój Synek będzie tak przystojny jak jego Tatuś
|
|
 |
Wiatr wiał, a my trzymaliśmy się za ręce nie potrafiąc odejść. Może baliśmy się stracić wszystkie spędzone razem chwile, może jednak ponownie zanurzyliśmy się w swych spojrzeniach i nie byliśmy w stanie puścić swych dłoni. W bezczelnym milczeniu trwaliśmy nieustannie, oddech przychodził ciężko, zamknięci z ironią baliśmy się dotyku. Jeszcze mamy ostatki nadziei, może kiedy ona całkowicie zniknie, będziemy mieli odwagę od siebie odejść, a teraz zastańmy tu i trzymajmy się za ręce, by nie stracić ani sekundy.
|
|
 |
Mężczyzna Twojego życia to nie ten, który spędzi z Tobą noc, a potem po prostu odejdzie, nie zważając na jakiekolwiek konsekwencje. Prawdziwy mężczyzna będzie całował Twój rosnący od ciąży brzuch i mimo, że jeszcze do tego nie dojrzał i oboje tego nie planowaliście, będzie przy Tobie i za cholerę nie pozwoli Cię skrzywdzić
|
|
 |
Pierwsza dana przez nas szansa człowiekowi jest wyrazem zaufania, druga - nadziei, kolejne - to już tylko naiwność.
|
|
 |
Jego myśli zaczynały chodzić po najgorszych drogach. /South Blunt System
|
|
 |
To krwawa rzeka wspomnień spływająca po jej dłoniach.. /South Blunt System
|
|
 |
Przestań pierdolić teorie, że mam
ciągle dawać radę
słyszę to kurwa codziennie.. / Amfa
|
|
 |
Nie mogą ciągle żyć z tymi
wrzaskami
W końcu trzeba przeciąć nić, on
trzaska drzwiami. / KAEN
|
|
 |
- Jesteś beznadziejny. Zero, taka
podłogowa szmata
Kolejny czuje niemoc, jeszcze ta
chujowa praca
Żaden z Ciebie mężczyzna, w
końcu sobie to uświadom, pizda. / KAEN
|
|
 |
Każdy dzień, rodzi w nich nowy
ból, setki niechcianych słów, tych
odegranych ról... Ten ból! / KAEN
|
|
 |
Kocham cię całym sercem,
zrozum draniu. / Tałi
|
|
|
|