głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tapecixxx

gapiłam się w niego jak kobieta na diecie w kawałek ciastka .

selektywnie dodano: 24 luty 2013

gapiłam się w niego jak kobieta na diecie w kawałek ciastka .

Zajebiście trudno zrozumieć fakt   że tak bardzo Ci zależało i nagle przestało.

selektywnie dodano: 24 luty 2013

Zajebiście trudno zrozumieć fakt , że tak bardzo Ci zależało i nagle przestało.

 Nagle zdajesz sobie sprawę  że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać  w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz  że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę  że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz  nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem.

selektywnie dodano: 23 luty 2013

"Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem.

nie pierdol mi  że z czasem mi przejdzie  bo tak na prawdę gówno wiesz.

selektywnie dodano: 23 luty 2013

nie pierdol mi ,że z czasem mi przejdzie ,bo tak na prawdę gówno wiesz.

I codziennie sobie wmawiam  że jutro na pewno się odezwiesz..

selektywnie dodano: 22 luty 2013

I codziennie sobie wmawiam, że jutro na pewno się odezwiesz..

Bardzo boję się Ciebie chcieć. Strach oznacza  że mam coś do stracenia. Nie chcę Cię stracić.

selektywnie dodano: 22 luty 2013

Bardzo boję się Ciebie chcieć. Strach oznacza, że mam coś do stracenia. Nie chcę Cię stracić.
Autor cytatu: yezoo

może moglibyśmy być dla siebie wsparciem. I mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie

selektywnie dodano: 22 luty 2013

może moglibyśmy być dla siebie wsparciem. I mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie

Wierzyłam ci  gdy mówiłaś mi  że jesteś moją przyjaciółką. Wierzyłam  że jestem ci jak siostra. Nie wiem co się teraz z tobą dzieje. Nie obchodzi mnie to. Ale wiem jedno  cokolwiek byś nie zrobiła  nie wybaczę ci szmato

selektywnie dodano: 22 luty 2013

Wierzyłam ci, gdy mówiłaś mi, że jesteś moją przyjaciółką. Wierzyłam, że jestem ci jak siostra. Nie wiem co się teraz z tobą dzieje. Nie obchodzi mnie to. Ale wiem jedno, cokolwiek byś nie zrobiła, nie wybaczę ci szmato

płaczesz  bo myślisz  że masz powód.ale masz też sto powodów  aby nie płakać.

selektywnie dodano: 22 luty 2013

płaczesz, bo myślisz, że masz powód.ale masz też sto powodów, aby nie płakać.

ej malowana dziwko to nie jest tak jak myslisz zakrecisz swoja dupa i po ciebie ida wszyscya ty malowana kurwo to nie jest tak tak jak chcesz takich gwiazd na niebie to od chuja jest wiesz ?

selektywnie dodano: 21 luty 2013

ej malowana dziwko to nie jest tak jak myslisz zakrecisz swoja dupa i po ciebie ida wszyscya,ty malowana kurwo to nie jest tak tak jak chcesz takich gwiazd na niebie to od chuja jest wiesz ?

Jestem poza zasięgiem  nie od dziś  nie od wczoraj od dawna. Nawet nie zauważyłeś  że zmieniłam numer  ale ja wiem  że masz nowego niebieskiego samsunga. Czasami dzwonię do Ciebie  milczę. W końcu rozłączasz się  a ja płaczę. Nikt nie rozumie tego uczucia  to okropne  przenikliwe cierpienie  przeszywające mnie na wskoś. Tak właściwie wcale Cię nie kocham. wręcz pałam nienawiścią  gdy patrzę na Twoją uroczą  piękną twarz. Nie lubię Cię widywać  nie chcę Cię znać. Ale tęsknię  cholernie tęsknię. Też umiem zatrzepotać rzęsami i zakręcić tyłkiem  by dostać . To czego chcę. Jednak wolę osiągnąć coś osobowością i . Inteligencją niż dupą. Nawet jeśli czasem trochę się skarżę mówiło serce to tylko dlatego  że jestem sercem ludzkim a one są właśnie takie. obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia  ponieważ wydaje im się że nie są ich godne albo że nigdy im się to nie uda. my  serca  umieramy na samą myśl o miłościach.

selektywnie dodano: 21 luty 2013

Jestem poza zasięgiem, nie od dziś, nie od wczoraj od dawna. Nawet nie zauważyłeś, że zmieniłam numer, ale ja wiem, że masz nowego niebieskiego samsunga. Czasami dzwonię do Ciebie, milczę. W końcu rozłączasz się, a ja płaczę. Nikt nie rozumie tego uczucia, to okropne, przenikliwe cierpienie, przeszywające mnie na wskoś. Tak właściwie wcale Cię nie kocham. wręcz pałam nienawiścią, gdy patrzę na Twoją uroczą, piękną twarz. Nie lubię Cię widywać, nie chcę Cię znać. Ale tęsknię, cholernie tęsknię. Też umiem zatrzepotać rzęsami i zakręcić tyłkiem, by dostać . To czego chcę. Jednak wolę osiągnąć coś osobowością i . Inteligencją niż dupą. Nawet jeśli czasem trochę się skarżę mówiło serce to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim a one są właśnie takie. obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne albo że nigdy im się to nie uda. my, serca, umieramy na samą myśl o miłościach.

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział  że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie  gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie  ale uwielbiam  kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go  mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz  że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi  ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej  że czeka na Ciebie jakiś frajer.

selektywnie dodano: 21 luty 2013

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć