 |
siedze sobie gdzieś w cieniu twoich oczu- coś sie stało, wiem.. bo zawsze byłem radością dla twych oczu, teraz jestem przykryty szarością twoich myśli, dla których warto żyć. przecież wiem, że to kiedyś miało sens, który teraz zginął pośród naszych kłótni i wymogów
|
|
 |
boże, jestem już zmęczony i będę ci wdzięczny za jakikolwiek sen, choćby wieczny
|
|
 |
obiecajmy sobie kochanie, że kiedy świat permanentnie zapłonie odejdziemy szybko, odejdziemy razem, strzelimy sobie w głowe
|
|
 |
A gdyby się okazało, że wszyscy gonimy za czymś, co od dawna jest w naszym posiadaniu?
|
|
 |
Od początku miałem nadzieję, że przyjdziesz, ale nie ośmieliłbym się ciebie oczekiwać.-Gwen Hayes
|
|
 |
kolejny upadek, po pierwszym nie ma już śladu
|
|
 |
Dziś pierdolę wszystko i to nie jest prawo. Chcę tylko iść za rękę z tobą. Będziemy tutaj godnie żyć. Nie liczy się hajs, nie liczy się nic.
|
|
 |
Czasem wybucham, wiem o tym. Czasem nie słucham, wiem o tym. Nigdy nie ufam, wiem o tym. Ale nic nie uspokaja mnie tak jak jego dotyk..
|
|
 |
Co za sens teraz o tym myśleć? Wszystko dawno minęło.
|
|
 |
Kaleczyłeś mnie słowami, jednak najbardziej raniło twoje milczenie.
|
|
 |
czasem mocno chwytamy sie za ręce. z przyzwyczajenia. i z braku innych rąk
|
|
 |
chce do ciebie, nic więcej, chce usiąść i słuchać, być blisko. chce do ciebie, nic więcej, to dużo i mało, i wszystko
|
|
|
|