 |
nigdy nie biegnij za ludźmi, którzy się od Ciebie odwrócą i odejdą.
|
|
 |
Nie żeby coś, ale Cię kurwa nie trawie.
|
|
 |
Podobno, miałeś nie umieć beze mnie żyć.
|
|
 |
rani mnie. nawet o tym nie wiedząc.
|
|
 |
zamykam oczy, a Ty wcale nie znikasz.
|
|
 |
spogląda na mnie, nawet się cofa. nie chce, żebym mówił o tym, żebym próbował. nie chce, żebym patrzył tak na nią, prosto w oczy. bo nie chce musieć mówić mi, że już mnie nie kocha.
|
|
 |
spójrz mi prosto w oczy i z ręką na sercu powiedz, że ani przez moment nie pomyślałeś o mnie tak na serio, potrafisz?
|
|
 |
Pachniesz trochę niebezpiecznie. Kusisz.
|
|
 |
Niektórych ludzi nie da się zatrzymać. przychodzą tylko po to, żeby odejść.
|
|
 |
Poczuj smak mojej obojętności, ziomek.
|
|
 |
a wieczorami wtulając się w poduszkę, zamykam oczy, staram się oszukać własną podświadomość. przypominam sobie zapach twego ciała, ciepło dłoni. to nie takie trudne, od kiedy pozwoliłeś poznawać się kawałek po kawałku, tak powoli zadurzając się coraz bardziej. wyobrażam sobie ciebie obok, smak twych ust, które tak bardzo uwielbiałeś zatapiać w moich łącząc je w jedną całość. ramiona, w których budziłam się każdego dnia, i ten cudowny uśmiech zadedykowany tylko dla mnie. | endoftime.
|
|
 |
przytul mnie, bo się rozpadnę.
|
|
|
|