 |
Kochała te oczy wpatrzone w nią z miłością.
Kochała bez względu na to, jaki akurat danego dnia
miały kolor: czy błękitny, czy może granatowy.
Kochała i bardzo potrzebowała ich teraz, wpatrzonych w jej,
czytające jak z książki wszystkie jej emocje.
Chciała by przyszedł i przytulił ją, bo był jej niezbędny..
|
|
 |
- to miłość, miłość wielka, czy gigantyczna miłość?
- jak... co przez to rozumiesz?
- o miłości zapomnisz po dwóch miesiącach. o wielkiej miłości po dwóch latach. a gigantyczna miłość...
- tak?
- gigantyczna miłość zmienia twoje życie..
|
|
 |
Gdy odchodzisz, na moich włosach pozostaje Twój zapach, to on pomaga mi wyczekać następnego spotkania.
|
|
 |
Nie lubię w sobie tego, że zależało mi na Tobie i na tym caym bałąganie, który robiłeś w moim życiu.
|
|
 |
już nie muszę na Ciebie patrzeć
|
|
 |
'Te dialogi radosne, teraz zaledwie szorstkie
Wczoraj było tak dobrze, dziś to nie takie proste.'
|
|
 |
Chcę to co umiesz Ty, wiesz, Ty umiesz kochać,
|
|
 |
Chciałabym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć,
|
|
 |
Najchętniej to bym teraz do Niego poszła i przytuliła jak najmocniej się tylko da, i nie zostawiała Go już nigdy więcej.
|
|
 |
Weź się lepiej w garść mała i przestań wierzyć w horoskopy.
|
|
 |
myślę o Tobie , często , wiesz ? /
|
|
|
|