 |
Bo nie wiesz co tracisz ...
|
|
 |
Moje oczy są oczami wariata, kiedy spotykają się, z Twoimi oczami. /Pidzama Porno
|
|
 |
stąpając po niepewnym gruncie.
|
|
 |
nic strasznego się nie stanie, ale nic juz nie będzie jak kiedyś...
|
|
 |
Czasem tak jest, że mimo naszych chęci coś umiera i mimo iż działamy, możemy tylko patrzeć jak się kończy./otrzepsiezkurzu
|
|
 |
KAŻDY MA KOGOŚ, OD KOGO NIE MOŻE SIĘ UWOLNIĆ. /otrzepsiezkurzu
|
|
 |
'Marzę o Bogu co ześle mi kogoś, kto pomoże mi zrozumieć, że życie jest śliczne
|
|
 |
każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy, łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem, coraz idiotyczniej się czuję. przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby, a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost, czy oschłe półsłówka. udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym, jak sobie nie radzę
|
|
 |
przyjaciel? nie jeszcze nie, ale świetny kumpel. W jego towarzystwie czuje się idealnie, ale czy można nazwać go tylko kumplem, jak codziennie wspominam te cudownie spędzone chwile, choć tak banalne. Tak cholernie ciesze się, jak po spędzonym razem dniu opowiada mi przez telefon co zdarzyło sie w drodze powrotnej do domu i chodzę dziwnie markotna jak przez pare dni się nie odzywa..
|
|
 |
I przepraszam za to,co było złe.Mam nadzieję,że to co się między nami zrodziło nie skończy się wraz z końcem szkoły,bo nie wyobrażam sobie życia bez Was.Szczerze? Bez Was nie ma mnie.Dziękuję za cudowne chwile i masę przepięknych wspomnie ;*. Jesteście najlepsze
|
|
 |
Cz ! ;D No i nadszedł koniec szkoły...Często mówiłam,że nie mogę się doczekać aż ją skończę,ale jakoś się nie cieszę.Miałam być taka zadowolona,a lecą mi łzy...Nie wyobrażam sobie,że nie będę widywała 5 dni w tygodniu moich ukochanych mordek,nie dociera to do mnie.Tego najbardziej mi będzie brakowało.Jednak nie chcę zaczynać dorosłego życia..Zdecydowanie wolałabym żeby wszystko zostało po staremu.Smutne,że nigdy już podczas lekcji nie znajdę już tych rysunków w zeszycie,skończy się pisanie ściąg na telefonie,radocha z fantów.Teraz po tych 4 latach zostaną tylko zdjęcia i masa wspomnień...Pamiętam jaka przerażona szłam do tej szkoły,jak nie chciałam do niej iść,a teraz...Wszystko się zmieniło,poznałam tak wspaniałe osoby,że bardzo trudne jest odejście z niej.Gdyby nie moje przyjaciółki te 4 lata nigdy nie byłyby tak fantastyczne ;).Bo z kim zaczepiałabym połowę chłopaków w szkole,kto by mi pomagał,wspierał?Dziękuję Wam za wszystko :*. Nigdy nie zapomnę tego,co dla mnie robiłyście.
|
|
|
|