głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szeptmarzen

masakra.. ja już chce koniec majaaaa ..    teksty pozorna dodał komentarz: masakra.. ja już chce koniec majaaaa .. ;* do wpisu 9 maja 2012
   Jeszcze nigdy nie spotkałem tak smutnej kobiety jak Ty.    Raczej zawsze słyszę  że jestem najbardziej szczęśliwą kobietą na sali.    Masz taki uśmiech szeroki  lecz oczy tak smutne. Mówią tak  bo potrafisz uszczęśliwiać mężczyzn.

chokoreeto dodano: 9 maja 2012

"- Jeszcze nigdy nie spotkałem tak smutnej kobiety jak Ty. - Raczej zawsze słyszę, że jestem najbardziej szczęśliwą kobietą na sali. - Masz taki uśmiech szeroki, lecz oczy tak smutne. Mówią tak, bo potrafisz uszczęśliwiać mężczyzn."

Miłość? Szczęście  iskierki w oczach  ciągły banan na twarzy  poczucie bezpieczeństwa  zaufanie  przywiązanie do drugiej osoby  a nawet uzależnienie się od niej  niezapomniane chwile i jeszcze wiele uczuć  których nie da się opisać słowami. A potem? Z biegiem czasu nadchodzą kłamstwa  nieporozumienia  przekształcające się w kłótnie. Wypowiadane słowa przynoszą ból. Oddalanie się od siebie. W końcu dochodzi do rozstania  po którym w sercu wieje pustką   nicość  która potrafi zniszczyć człowieka.

chokoreeto dodano: 9 maja 2012

Miłość? Szczęście, iskierki w oczach, ciągły banan na twarzy, poczucie bezpieczeństwa, zaufanie, przywiązanie do drugiej osoby, a nawet uzależnienie się od niej, niezapomniane chwile i jeszcze wiele uczuć, których nie da się opisać słowami. A potem? Z biegiem czasu nadchodzą kłamstwa, nieporozumienia, przekształcające się w kłótnie. Wypowiadane słowa przynoszą ból. Oddalanie się od siebie. W końcu dochodzi do rozstania, po którym w sercu wieje pustką - nicość, która potrafi zniszczyć człowieka.

Wolałabym przybić z innego powodu.. Kurde niby łatwa  bo trudna nie była  a takie błędy.. a z resztą jak u Ciebie ?   teksty pozorna dodał komentarz: Wolałabym przybić z innego powodu.. Kurde niby łatwa, bo trudna nie była, a takie błędy.. a z resztą jak u Ciebie ?;> do wpisu 9 maja 2012
z matmy niestety jest i wiem to juz na pewno. Polskiego się nie boje  ale jeszcze jutro angol i ustny..obym tego nei zawaliła  bo tak to leże i kwicze..Ale dziękuje za miłe słowa !     teksty pozorna dodał komentarz: z matmy niestety jest i wiem to juz na pewno. Polskiego się nie boje, ale jeszcze jutro angol i ustny..obym tego nei zawaliła, bo tak to leże i kwicze..Ale dziękuje za miłe słowa ! ;** do wpisu 9 maja 2012
Dziękuję za wsparcie    ale głupia ja sprawdziłam wyniki i dupa.. szykuje sie popraweczka w sierpniu  o ile zdam resztę.. teksty pozorna dodał komentarz: Dziękuję za wsparcie;** ale głupia ja sprawdziłam wyniki i dupa.. szykuje sie popraweczka w sierpniu, o ile zdam resztę.. do wpisu 8 maja 2012
Ujebawszy maturę z matmy...      pozorna

pozorna dodano: 8 maja 2012

Ujebawszy maturę z matmy...;| || pozorna ;(

Nie mów mi że rozumiesz  bo to nie Twoje serce rozrywało się na tysiące części  to nie Twoje wspomnienia spływały po policzkach  i to nie Ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi!

chokoreeto dodano: 7 maja 2012

Nie mów mi że rozumiesz, bo to nie Twoje serce rozrywało się na tysiące części, to nie Twoje wspomnienia spływały po policzkach, i to nie Ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi!

Zdarzają się dziwne sytuacje. Mam ciężkie momenty  trudne dni. Jeżeli pewnego razu podejdę do Ciebie roztrzęsiona ze łzami w oczach   nie odpychaj mnie  nie pytaj co się stało. Po prostu przytul i powiedz  że będzie dobrze. W najmniejszym stopniu nie zdajesz sobie sprawy jak czasami strasznie tego potrzebuję.

chokoreeto dodano: 7 maja 2012

Zdarzają się dziwne sytuacje. Mam ciężkie momenty, trudne dni. Jeżeli pewnego razu podejdę do Ciebie roztrzęsiona ze łzami w oczach - nie odpychaj mnie, nie pytaj co się stało. Po prostu przytul i powiedz, że będzie dobrze. W najmniejszym stopniu nie zdajesz sobie sprawy jak czasami strasznie tego potrzebuję.

najbardziej nie lubię momentów  kiedy zaczynam doceniać człowieka  którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył  a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością  że nie mam szans na jego odzyskanie..

chokoreeto dodano: 7 maja 2012

najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie..

Przyzwyczaiłam się  że ludzie  na których zależy mi najbardziej  zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to  że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień  poświęcić wszystko  co mam. I to jest trochę przykre.

chokoreeto dodano: 7 maja 2012

Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.

Budzik wybił 7:00.Rozejrzałam się po pokoju zatrzymując wzrok na bialej bluzce wiszącej na wieszaku.Niechętnie wstałam i ruszyłam do łazienki.Nieprzyjemna woń drażniła me nozdrorza Znowu.. pomyślałam zasłaniając nos.Zeszłam do mamy mówiąc że on znów coś brał i zarzygał całą łazienkę.Niedługo potem karetka odwiozła brata do szpitala.Wziełam torebkę i poszłam do samochodu jadac na egzamin. Odwyk jeśli wyrazi zgode usłyszałam w telefonie głos mamy po egzaminie.Łzy cisnęły mi się do oczu ale przecież nie mogłam się rozpłakać.Nie w jego obecności.Spojrzałam na róże trzymaną na kolanach i na niego prowadzącego samochód.Uśmiechnęłam się ale wewnątrz krzyczałam z bólu.Z jednej strony szczęśliwa coraz bliższa zakochaniu z drugiej płacząca siostra ćpuna i maturzystka której już teraz jest wszystko obojętne.Jak dalej żyć?Jak walczyć..?Czemu z jednej strony wszystko zaczyna się układać a z drugiej wszystko się jebie..? No tak.. To tylko życie..    pozorna

pozorna dodano: 4 maja 2012

Budzik wybił 7:00.Rozejrzałam się po pokoju zatrzymując wzrok na bialej bluzce wiszącej na wieszaku.Niechętnie wstałam i ruszyłam do łazienki.Nieprzyjemna woń drażniła me nozdrorza-Znowu..-pomyślałam zasłaniając nos.Zeszłam do mamy mówiąc,że on znów coś brał i zarzygał całą łazienkę.Niedługo potem karetka odwiozła brata do szpitala.Wziełam torebkę i poszłam do samochodu jadac na egzamin.-Odwyk,jeśli wyrazi zgode-usłyszałam w telefonie głos mamy po egzaminie.Łzy cisnęły mi się do oczu,ale przecież nie mogłam się rozpłakać.Nie w jego obecności.Spojrzałam na róże trzymaną na kolanach i na niego prowadzącego samochód.Uśmiechnęłam się,ale wewnątrz krzyczałam z bólu.Z jednej strony szczęśliwa,coraz bliższa zakochaniu,z drugiej płacząca siostra ćpuna i maturzystka,której już teraz jest wszystko obojętne.Jak dalej żyć?Jak walczyć..?Czemu z jednej strony wszystko zaczyna się układać,a z drugiej wszystko się jebie..? No tak.. To tylko życie.. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć