 |
Miłość,to serca krzyk najgłośniejszy, co duszę na wskroś przeszywa, nieraz zbyt wcześnie. I ta łza,co na dnie serca ślady maluje.. boleśnie.
|
|
 |
czasami trzeba oddzielić na co ma się wyjebane, a co trzeba ratować .
|
|
 |
"ogarnij mnie, bo w mojej głowie chaos"
|
|
 |
Jak co miesiąc dostałam rachunek za życie. Od pół roku nic się w nim nie zmienia. Płacę cały czas łzami a bilans miłosny i tak jest ujemny.
|
|
 |
Jego spojrzenie było brązowe, figlarne, czułe, pełne pragnienia.. Te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte. Pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem.
|
|
 |
Jednego nauczył mnie perfekcyjnie. Tęsknić.
|
|
 |
Czasem trzeba usiąść i pogadać z sercem. Ot tak jak staremu kumplowi wytłumaczyć, że nie masz ochoty na piwo czy miłość.
|
|
 |
przez te cholerne dziewięć godzin spędzonych z Tobą, nie prześpię kilku kolejnych nocy, wszędzie będę Cię szukać, a każdy następny dzień będzie czekaniem aż znów się pojawisz. Zastanówmy się, czy warto...
|
|
 |
Ludzie XXI w. ściągają audiobooka, oglądają House'a i udają, że nienawidzą, a w nocy cierpią na miłość.
|
|
 |
Miłość. Zabija mnie od środka. Nie sypiam. Nie mogę.
|
|
 |
tak jest zawsze. oni łamią nam serca, a my płaczemy i jedyne, o czym możemy decydować to miejsce do płakania.
|
|
 |
nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. totalny mętlik.
|
|
|
|