 |
Nie powinnam myśleć co by było gdyby został, ale aż dech zapiera kiedy uświadamiam sobie jak wiele straciłam w momencie kiedy odszedł tak na dobre. On był i jest dla mnie zbyt ważny by móc jednym gestem wygonić go z myśli i zacząć nowe, odrębne życie. Taka miłość jak moja do niego nie zdarza się często, więc tym trudniej jest zapomnieć, nie wracać do przeszłości. I nawet ten czas który mija nie oddala mnie od wspomnień, on tylko oddala mnie od dni kiedy byłam najszczęśliwsza na ziemi. Mam świadomość, że być może pogubiłam się w tym uczuciu, bo po tylu miesiącach powinnam inaczej patrzeć na życie, ale tracąc ukochaną osobę straciłam połowę siebie, którą ofiarowałam mu wraz ze swoją miłością. A tego nikt nie jest w stanie zrozumieć, nikt kto nie stracił swojej wielkiej, życiowej miłości. Więc ja sama gubię się w tych korytarzach, w których aż za bardzo polubiłam układanie sobie nierealnego planu na przyszłość / napisana
|
|
 |
wzięło mnie dziś na te pieprzone sentymenty . siedzę i przypominam sobie nasz każdy pocałunek, każdą wspólnie spędzoną chwilę . tak dokładnie pamiętam każdy szczegół, choć tak bardzo chciałabym o tym zapomnieć ./ansomia
|
|
 |
nie pamiętasz już mnie, mojego imienia, zapachu, smaku? czym jest spowodowana ta twoja obojętność na mnie, na to co było między nami. chwila, chwila. między nami coś było? jak to nazwać? jak nazwać to, że po takim czasie ja nadal czuje twoje perfumy. a każdy facet po tobie mi nie pasuje bo nie jest tobą? nie jest tym dupkiem, który potrafi mnie zdobyć jednym spojrzeniem. drżę. ja pamiętam, wszystko. każdy najmniejszy gest, nic nieznaczący flirt, pocałunki o świcie i zdecydowanie za duża ilość alkoholu. czy to naprawdę znaczyło tak mało by o tym nie pamiętać?/aj.lofju
|
|
 |
Nie, to niemożliwe. Jak to niemożliwe? Wszystko jest możliwe, każda jedna rzecz, życie to ogromny wachlarz możliwości o identycznym stopniu prawdopodobieństwa. Trzeba być nastawionym na wszystko, wszystko przewidywać, nie brać nic za pewniak. Nie ufać nikomu i niczemu. Nikomu i niczemu, ty jebany durniu.
|
|
 |
"Wiesz, moja mama mówiła mi zawsze, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Jeżeli coś się dzieje, to tylko po to, by pociągnęło za sobą jakieś inne sznurki, które poruszą to, co musi i tak nas spotkać. I coś w tym chyba jest"
|
|
 |
''Musisz do mnie nabrać zaufania... Nieważne, jak długo to potrwa... Nawet jeżeli to będzie minuta jednego dnia, dwie minuty drugiego dnia i trzy minuty trzeciego dnia i będzie to trwało latami, nieważne. Bo ważne jest zaufanie. Najważniejsze ze wszystkiego.''
|
|
 |
"Kurwa, dlaczego nikt wcześniej nie mówi, że przestając być dzieckiem nie przestaje się być bezradnym."
|
|
 |
"Nic, co ma jakąś wartość, nie jest łatwe."
|
|
 |
"Wiesz, jakie to trudne, by dwie osoby spotkały się i dopasowały do siebie."
|
|
 |
Trzeba w życiu odnajdywać się wedle własnej receptury, intuicji, bo korzystając ze zbyt wielu porad, dorobimy się jedynie depresji.
|
|
 |
Z czystych relacji pozostaje nam przyjaźń. Taka, w której daję swój czas innej osobie bez oczekiwań. Po prostu z nią jestem.
Trzeba więc obchodzić małe rocznice, słuchać ględzenia przyjaciółek, pielęgnować drobiazgi w relacjach, by pokazywać, że nam na nich nadal zależy. Nie przejmować się tym, że nie możemy się spotkać. Umieć się zachować, gdy już jesteśmy razem i gdy rozmawiamy. Nawet przez telefon. A jeśli przez jakiś czas przyjaciółka nie odbiera telefonu, sprawdzić, czy ma dość mojego głosu, czy przypadkiem może hoduje w sobie stare pretensje, a może zwyczajnie życie ją zmęczyło.'
|
|
 |
“Trzymaj się z dala od ludzi, którzy sprawiają, że myślisz, że trudno Cię pokochać.”
|
|
|
|