 |
przez chwilę grałeś ważną rolę w moim życiu, teraz możesz wybrać pomiędzy epizodem a całkowitym pozbyciem się Ciebie ze scenariusza
|
|
 |
Gdyby mu uwierzyła, ich los spełniłby się do końca. Gdyby odeszła we łzach, wróciłaby, bo mówił prawdę. Ona potrzebowała go tak samo, jak on potrzebował jej.
|
|
 |
Gdybyś był a nie bywał - raz na jakiś czas. Byłabym wreszcie czyjaś, nie bezpańska aż tak. Gdybyś miał a nie miewał - czas i chęć i gest. Byłabym na wyłączność, a nie - ogólnie dostępna.
|
|
 |
To zaskakujące, że dżentelmen prosi zupełnie obcą osobę, by została jego kochanką, zanim jeszcze raczy się przedstawić.
|
|
 |
nie musisz przypominać mi gdzie kończy się granica. jestem już za nią.
|
|
 |
niby do zakochania jeden krok, a jak przyjdzie co do czego to musimy zapierdalać milę.
|
|
 |
*Przychodzi czas, kiedy to staje się czymś więcej niż grą i albo zrobisz krok naprzód, albo zawrócisz i odejdziesz. Mogłabym zrezygnować, ale rzecz w tym, że kocham tę grę
|
|
 |
musisz wiedzieć, że ja nie jestem tą, która cierpliwie czeka na Twój telefon. jestem tą, która denerwuje się okropnie, kiedy nie odzywasz się cały dzień. tą, która zawsze pisze najczarniejsze scenariusze. tą, która każde Twoje słowo tłumaczy sobie na milion różnych sposobów. tą, która każdą sytuację dokładnie zapamiętuje i przechowuje w sercu już na zawsze. a wszystko to dlatego, że tak cholernie mi na Tobie zależy. i strasznie przeraża mnie myśl, że kiedykolwiek mogłabym Cię stracić.
|
|
 |
Wtedy ich spojrzenia się skrzyżowały. Poczuła wówczas, że coś zaiskrzyło, że nadszedł moment wzajemnego rozpoznania, pojawiła się niemożliwa do wyjaśnienia tajemnica- odwieczna tajemnica- której nawet ja sam nie potrafię rozszyfrować. Nie mam pojęcia, jak to się dzieje, że jakiś drobiazg dotyczący drugiej osoby zwraca naszą uwagę albo nadchodzi szczególna chwila i oto czujemy wzajemne przyciąganie.
|
|
 |
Patrząc na Ciebie, naszła mnie tak cholerna ochota żeby Cię przytulić, że w żołądku zaczęło mnie ściskać, a wątroba mówiła: No dajesz ! Tulisz !
|
|
 |
artystycznie rozpierdalam swoje życie.
|
|
 |
burdel umysłu, teatr podświadomości
|
|
|
|