 |
|
NIE ZNOSZĘ IMPREZ, ALKOHOLU, CHŁOPAKÓW, PAPIEROSÓW I SEXU ! SZKOŁA MNIE JARA ! / eraraperax3
|
|
 |
Kocha się tylko to, od czego się cierpi.
|
|
 |
Kobieta wybaczy ci wszystko oprócz jednego: tego, że jej nie kochasz.
|
|
 |
Kobieta kocha jeden dzień, a nienawidzi przez czterdzieści.
|
|
 |
Kobieta jest najsłabsza, gdy kocha, a najsilniejsza, gdy jest kochana.
|
|
 |
"Nie znoszę być dziewczyną, ponieważ będąc nią, musze uświadomić sobie, że nie mogę być męzczyzną"
|
|
 |
,Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość."
|
|
 |
"Trzeba mieć niemalo odwagi, aby się ukazać takim, jakim się jest naprawdę"
|
|
 |
Szczęście jest jak słonce, czasem trzeba tylko poczekać na wschód
|
|
 |
Ani czas, ani mądrości nie zmieniają człowieka, bo odmienić istotę ludzką zdolna jest wyłącznie miłość.
|
|
 |
[2] - od kiedy związek, jak to ująłeś, ma iść na rękę? wkurwia Cię to wszystko, bo nie masz pojęcia, co u mnie. kiedy ostatni raz zapytałeś, jak leci? to banał, ale pomyśl. straciłam cholernie dobrego kumpla, bo nienawidził Ciebie, a ja zdecydowałam się z Tobą związać. rodzice już nie znoszą mojego widoku, ja w sumie też sama siebie nie znoszę. mam być zawsze w nastroju? chętna na wszystko, co zaobserwujesz w jakimś dennym filmiku, czy co sobie wymarzysz? - zaśmiał się kręcąc głową. - pierdolisz. Ona była chętna, także tu problemu nie ma. - rzucił szyderczo, wciąż się śmiejąc. - bawcie się dobrze. - wykrztusiłam ostatkami sił, zbierając się stamtąd. teatralnie zniszczył naszą pseudo miłość. teatralnie wrócił po niedługim czasie, a ja otwierając Mu w luźnych ciuchach, z włosami w nieładzie, znów się poddałam. żyłam wyłącznie dla Niego.
|
|
 |
[1] zniecierpliwiony złapał mnie za ramiona i posadził na ławce. - hamuj się. - warknęłam mierząc Go wściekle. żadne buzi na przeprosiny, żadnego dennego 'wrzuć na luz', czy chociażby ciągnięcia tego, całego absurdu i wciśnięcia mnie głębiej w zimne deski pode mną. usiadł obok, ot tak odpalił fajkę, zaciągnął się i oparł wygodnie. - pogadać musimy. o nas. - wydukał. w jednej chwili nie wiedziałam, co powiedzieć, jak spojrzeć na Niego. wstać, czy zostać. nawet uczucia pikały w sercu odwieszając awarię. - dużo się zmieniło w ostatnim czasie. i nie wiem, jak Ty, ale mi to wcale nie idzie na rękę. nasz związek. - wyjaśnił dogłębniej. odchrząknęłam, wreszcie zbierając się na spojrzenie ku Niemu.
|
|
|
|