 |
Gdziem jest, że oto - nie ma mnie we mnie? Są tylko moje cierpienia.
|
|
 |
Ale melancholik tęskni za czymś, czego nie może nazwać. Wystarczy sięgnąć po słynny obraz wilków, które o północy wyją do księżyca. Nie wiesz dlaczego, ale rozumiesz ten ból.
|
|
 |
Płaczę. Idę ulica i płaczę. Łzy mi wchodzą do ust. A taki byłem wesoły nie tak dawno, tak sobie szedłem w podskokach wesoło. A teraz płaczę. Cały brzuch mi się trzęsie od płaczu.
|
|
 |
Brak mi już słów. Nie trzeba nic dodawać. Brak mi już słów. Aby wyrazić jak smutno mi. Jak bardzo smutno mi. Jak bardzo smutno mi.
|
|
 |
Musze stąd odejść czy słyszysz daj znać mi.
|
|
 |
Nie jestem w miejscu, w którym obiecałem
być, bowiem boli. Niewypowiedzianie
niewypowiedzianie boli. Nigdzie nie pojadę,
bo boli. I nie o szesnastej,
ani godzinę później. Bowiem boli. Nie odeślę i
nie odbędę. Gdyż boli. Będę zajęty czym innym
- boleniem. Bowiem boli. Nie przestanie i ja
nie przestanę. Bo nakręcam się.
I przeciwbóle gromadzę na później.
|
|
 |
(...)chyba milion razy wyobrażałem sobie, jak to będzie, kiedy wrócisz do mojego życia...
|
|
 |
Gdziekolwiek była ona, tam był Raj.
|
|
 |
bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości.
|
|
 |
żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz
|
|
 |
ile rzeczy trzeba mieć w dupie, to sie w głowie nie mieści.
|
|
|
|