 |
Każdego dnia pragnę aby twe słodkie usta mnie całowały a twe ramiona czule obejmowały .
|
|
 |
Innym doradzasz jak fachowy psycholog, a swoich problemów nie potrafisz ogarnąć.
|
|
 |
Nigdy nie jest za późno, by powiedzieć 'przepraszam', ale po pewnym czasie to już nic nie zmienia.
|
|
 |
nie odkładaj mnie na pózniej bo póżniej mnie już nie będzie
|
|
 |
ufam Ci nie spierdol tego
|
|
 |
nigdy nie wymarzę zdarzeń z przeszłości. wciąż pamiętam , pomimo wielu słów 'przepraszam' .
|
|
 |
Paradoks, kiedy słowa 'nie chcę Cię ranić', ranią najbardziej.
|
|
 |
Słowa staniały. Rozmnożyły się, a straciły na wartości. Są wszędzie. Jest ich za dużo. Mrowią się, kłębią, dręczą jak chmary natarczywych much. Ogłuszają. Tęsknimy więc za ciszą. Za milczeniem. Za wędrówką przez pola. Przez łąki. Przez las, który szumi, ale nie ględzi, nie plecie, nie tokuje.
|
|
 |
W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie, odwrócą się i odejdą. Nie biegnij za nimi. Nigdy.
|
|
 |
Widuję Cię coraz częściej, a mimo to jesteś tak daleko. Stoisz obok mnie a słowa, które wychodzą z Twoich ust są kierowane wprost do mnie. Czasem nawet mnie dotkniesz. Ale to jest bardziej nierealne, niż najmniej prawdziwy sen, a jeszcze bardziej smutne. Czemu? Bo chociaż widzę Cię obok siebie, to gdy odwrócę wzrok, mam wrażenie, że wcale Cię tu nie ma. Bo już się nie znamy mimo, że tak często posyłasz mi spojrzenia, które powinny świadczyć inaczej. Ale nie: one już nic nie znaczą. Wnioski? Kocham kogoś, kto już nie istnieje. Kogoś, kogo już nigdy nie zobaczę. Gdzieś, bardzo głęboko w sobie Cię zabiłam i teraz jesteś tylko zjawą, z tamtych nieżyjących już, dni szczęścia.
|
|
 |
Wyłącz gg, usuń nk, facebook'a i inne pierdoły. Wyłącz telefon i zobacz kto pierwszy zapuka do Twoich drzwi. Kto ? Chyba listonosz..
|
|
|
|