 |
Rzygamy swoją obecnością, mamy gdzieś nasze przysięgi, nie bardzo chce nam się udawać, że jest dobrze, ale jeszcze trochę się kochamy, prawda ?
|
|
 |
Wpatrywał się w moje źrenice, jakby zobaczył tam szczęście..
|
|
 |
Prowadź mnie, milcząc rozpal sny. Tak bardzo chcę w myślach Twoich już być... Czuć oddech Twój, chwytać każdy zmysł..
|
|
 |
Patrzę na Twoją fotografię. Takiś na niej wesoły. Kochany. Nigdy Ci nie mówiłam o miłości, może dlatego, że Ty też nie mówiłeś... Byłeś w każdej mojej myśli. Widzę Ciebie... Słyszę Twoje kroki... Kocham Cię .
|
|
 |
Gdybyś odszedł, odeszłaby z Tobą moja lepsza część. Co zrobiłam dobrego, to przez Ciebie. Jesteś moim dobrem, moją rosą, moim deszczem, moim Przyjacielem... Wczoraj, dzisiaj i jutro. Bez względu na to co się z nami stanie ...
|
|
 |
-Chodź do nas.!- Chyba Cię pojebało, żebyś szarpnął się na takie zdanie musiałeś chyba wypić więcej niż zwykle. Dziękuje nie skorzystam.
|
|
 |
Kurcze , że też akurat teraz zachciało mi się za Tobą tęsknić ..
|
|
 |
Znów pojawileś sie w moim życiu, po ponad roku nieobecności w nim.Nie przewidywałam az tak wielkiego zwrotu akcji, nie przewidywałam, ze znów moge poczuć do Ciebie to co wtedy..Sprawiłeś, ze zapomniałam o tym przez którego płakałam w nocy i przez którego przestałam wierzyć w miłość. A może ona jednak istnieje? Ale jak wytłumaczyć to, że teraz milczysz? I jak wytłumaczyć unikanie mnie z Twojej strony po tym jak zobaczyłeś mnie z innym? I ten Twój słodki rumieniec, który pojawił sie na Twojej twarzy, kiedy Twój kolega powiedział byś sie ze mna umówił?Myślałeś, że tego nie widzę? No i jak wytłumaczyć te `ukradkowe` spojrzenia w moją stronę myśląc, ze ja ich nie widze? Widziałam.Z resztą nie tylko ja. nawet Twoja mama je widziała.W końcu się poznałyśmy..A.. a co byś zrobił, gdybym powiedziała Ci, ze ja chyba czuje to samo..? ;>
|
|
 |
Nie mogę wysiedzieć w miejscu.. Nosi mnie i nie moge się na niczym skupić.. Z Tobą skończone to pewne. Widziałam was znów..i wiesz co? nie zabolało mnie aż tak. A wiesz dlaczego? Ponieważ mam słabość do brązowych oczu..On tez takie ma i znów powrócił do mojego życia.. Nic wielkiego, parę chwil..Ale myślę o nim nieustannie, mimo, że wiem, że on kogoś ma.Ale wiem coś jeszcze.Nie jest z nia szczęśliwy, widze to i czuje.. A ja wciąż łapie sie na tym,że co chwila zerkam na wyświetlacz komórki czekając na Jego wiadomość.. Cisza.. Ale w sumie dzień się jeszcze nie skończył. Prawda..?
|
|
|
|