 |
najpierw wybieramy to co chcemy, później ryczymy jak beksy. szmaty
|
|
 |
i nawet gdy ostatnia łza już spadnie,a Ty powiesz, ze nie potrafisz czuć - bedziesz go kochać. i nawet jeśli on już nigdy nie spojrzy na Ciebie tak jak wtedy - bedziesz go kochać. szanujmy sie.....
|
|
 |
Kocham Cię, ale to nie znaczy, że możesz mnie ranić, a ja nie odejdę. Odejdę, bo kocham też siebie./esperer
|
|
 |
dotknij mnie ostatnim palcem dłoni, który Ci został
i dotknij tam, gdzie dotykałeś setki razy dziewięcioma palcami, których już nie ma
mieliśmy to zakończyć
gdy poczujesz, że nie po drodze Ci do mnie
a ciągle uśmiechem całuje Ci ramie
i dziękuje, że jesteś ciągle
|
|
 |
i tak będę wyglądał gdy umrzesz we mnie i resztkami tlenu zaprzeczę, że kochałem Cie zawsze i wtedy ty otworzysz te oczy,te oczy
|
|
 |
zabije Ciebie we mnie, bo czuje, że już jet ten czas. a wtedy Ty tak pięknie spojrzysz i powiesz, że wiesz, że to kłamstwo
|
|
 |
"Tylko bądź, w każdy dzień i każdą noc"
|
|
 |
Dziękuję za uświadomienie mnie, że nigdy nic dla nikogo nie będę znaczyć. / jachcenajamaice.
|
|
 |
Powinnam Ci podziękować, dzięki tobie zmieniłam podejście do życia, nauczyłam się tego, że nie powinnam się przyzwyczajać i żyć chwilą.
|
|
 |
Widzę, że mam jeszcze resztę szczęścia pod podeszwą, idę bezszelestnie najbezpieczniejszą ścieżką, pędzę, bo czas lubi spierdalać nam strasznie, wierzę szczerze, że nie zgubi nas naprawdę.
|
|
 |
Nie myśl o błędach, większości z nich nie naprawisz.
|
|
 |
Coraz częściej mam ochotę skasować w cholerę tego facebooka, photobloga i inne gówna, na których patrzę na posty, zdjęcia osób, które kiedyś były całym moim światem, patrzę jak żyją szczęśliwie, jak nie tęsknią za mną, jak bardzo zostałam wykluczona z ich życia. Coraz częściej mam ochotę wyrzucić ten debilny telefon przez okno by nie wybierać numeru i nie pisać sms do schowka do ludzi, którzy i tak nie chcą ze mną rozmawiać. Coraz częściej chcę urwać kontakt ze światem, zaszyć się w domu i zobaczyć czy ktoś zorientuje się, że mnie nie ma. Zobaczyć czy ktoś zapuka do moich drzwi, przekonać się jak długo można żyć beze mnie.
|
|
|
|