 |
powiedz jak wiele wiary musi mieć dziś każdy z nas
|
|
 |
wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? wtedy, gdy On zakocha się we mnie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będę szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za mną jak sto innych facetów! wtedy, gdy nie będzie cenił mnie za to jak wyglądam, ale jaka jestem i kiedy uświadomi sobie, że daję mu więcej emocji niż gra komputerowa- tak wlasnie jest
|
|
 |
chcę patrzeć z Tobą w jedną stronę, zapomnieć o tych rzeczach co łączą przemoc z domem.
|
|
 |
to jest coś, co mówi -
możesz wątpić, ale nie możesz odejść.
|
|
 |
chyba byłam ślepa , bo przecież skurwysyństwo masz wypisane na twarzy/ eiiuzalezniasz
|
|
 |
o boże drogi , czy u Was też ostatnio w życiu nie dzieje się nic wartego uwagi? jakaś cholerna monotonia zawisła nad głowami w postaci czarnych chmur
|
|
 |
życie jest wyjątkowo ironiczne - potrzebujesz hałasu by docenić ciszę, smutku by docenić radość i odrzucenie by docenić przyjaźnić.
|
|
 |
jak na Ciebię patrzę , to jestem za aborcją.
|
|
 |
nie jesteś dla niego zbyt dobra, niezbyt by stanął za Tobą gdy świat jest przeciw.
|
|
 |
- prawda czy wyzwanie?
- wyzwanie.
- powiedz, że mnie kochasz.
- przecież wybrałem wyzwanie, a nie prawdę.
|
|
 |
jesteś cwelem, jesteś zerem, jesteś chamem i frajerem. jesteś nikim, jesteś ciotą i po prostu idiotą. jesteś fiutem, jesteś szczylem, imbecylem i debilem.Intelektem też nie grzeszysz, twoje ego oczy cieszy. jesteś podły, jesteś draniem, lecz to tylko moje zdanie. po tym wszystkim, co zrobiłeś, dojdź do wniosku - jak ty żyjesz?! tylu ludzi okłamałeś, sam się również oszukałeś. jednak przyznać chyba muszę, że uczucia w sobie duszę. i to tylko moja wina... pokochałam skurwysyna
|
|
|
|