głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika staywithme4ever

skoro  kocham cię  to najpiękniejsze wyznanie  to dlaczego potrafi zniszczyć coś tak potężnego jak przyjaźń i dlaczego  do cholery  tak często jest kłamstwem ? nie odpowiesz. nie jesteś w stanie wytłumaczyć mi całej tej  miłości . mówisz tylko  że kiedyś zrozumiem  ale szczerze ? szczerze wcale nie mam ochoty rozumieć.   smacker

smacker_ dodano: 26 stycznia 2012

skoro "kocham cię" to najpiękniejsze wyznanie, to dlaczego potrafi zniszczyć coś tak potężnego jak przyjaźń i dlaczego, do cholery, tak często jest kłamstwem ? nie odpowiesz. nie jesteś w stanie wytłumaczyć mi całej tej "miłości". mówisz tylko, że kiedyś zrozumiem, ale szczerze ? szczerze wcale nie mam ochoty rozumieć. / smacker_

ćpałam już różne rzeczy ale to ty naprawdę sprawiasz  że odlatuję.

congratulations dodano: 25 stycznia 2012

ćpałam już różne rzeczy ale to ty naprawdę sprawiasz, że odlatuję.

  wyrzuć to  nie będę się powtarzał.   mruknął z gniewem  wiercąc mnie spojrzeniem na wylot. czekał  a ja jedynie zaśmiałam Mu się w twarz.   chcę nabyć tego cholernego raka płuc. chcę  choć ten jeden raz  być taka jak reszta  nie wyróżniać się. na coś trzeba umrzeć  nie? a ja bardzo  bardzo nie chcę  żeby po mojej śmierci wspominali:  ta  która umarła z miłości   bo dla mnie to raczej:  umarła przez Ciebie .   zaciągnęłam się podczas  kiedy mruknął coś o tym  że bredzę.   nie mogą kojarzyć mnie z Tobą. niech kojarzą mnie z tym rakiem  z fajkami i zdemoralizowaniem  bluzgami i wyparzonym językiem. byle nie z Tobą. nie z człowiekiem przez którego nie warto  wręcz nie wolno umierać  a który zrobił wszystko  by nie było najmniejszego sensu  aby żyć. skutecznie.

definicjamiloscii dodano: 25 stycznia 2012

- wyrzuć to, nie będę się powtarzał. - mruknął z gniewem, wiercąc mnie spojrzeniem na wylot. czekał, a ja jedynie zaśmiałam Mu się w twarz. - chcę nabyć tego cholernego raka płuc. chcę, choć ten jeden raz, być taka jak reszta, nie wyróżniać się. na coś trzeba umrzeć, nie? a ja bardzo, bardzo nie chcę, żeby po mojej śmierci wspominali: "ta, która umarła z miłości", bo dla mnie to raczej: "umarła przez Ciebie". - zaciągnęłam się podczas, kiedy mruknął coś o tym, że bredzę. - nie mogą kojarzyć mnie z Tobą. niech kojarzą mnie z tym rakiem, z fajkami i zdemoralizowaniem, bluzgami i wyparzonym językiem. byle nie z Tobą. nie z człowiekiem przez którego nie warto, wręcz nie wolno umierać, a który zrobił wszystko, by nie było najmniejszego sensu, aby żyć. skutecznie.

spóźniałam się  myliłam słowa w swoich kwestiach  opuszczałam próby  wybuchałam śmiechem w środku generalnej próby. wywalili mnie  zwyczajnie biorąc za ramiona wyprowadzili na zewnątrz. gdy mój los  jakby przesądzony  wtedy  pod gmachem teatru  wygasał   wybiegł z budynku. księżyc błyszczał w Jego oczach  kiedy cieszył się  jak dziecko szepcząc  iż w końcu Jego słowa odnalazły sens.   bez Ciebie każda moja rola umiera  nie może istnieć  gnije. jak zatem mam żyć bez Ciebie? jak oddychać...?

definicjamiloscii dodano: 24 stycznia 2012

spóźniałam się, myliłam słowa w swoich kwestiach, opuszczałam próby, wybuchałam śmiechem w środku generalnej próby. wywalili mnie; zwyczajnie biorąc za ramiona wyprowadzili na zewnątrz. gdy mój los, jakby przesądzony, wtedy, pod gmachem teatru, wygasał - wybiegł z budynku. księżyc błyszczał w Jego oczach, kiedy cieszył się, jak dziecko szepcząc, iż w końcu Jego słowa odnalazły sens. - bez Ciebie każda moja rola umiera, nie może istnieć, gnije. jak zatem mam żyć bez Ciebie? jak oddychać...?

zamknij oczy. tak  teraz. nie oszukuj  to nie miałoby sensu. pomyśl o mnie. powoli. szczegół po szczególe. najpierw poczuj znowu mój zapach  fakturę skóry na mojej szyi. potem miękkość moich włosów  w które tak lubiłeś chować twarz. przypomnij sobie mój cichy śmiech  przyspieszone bicie serca kiedy byłeś obok. odcień tęczówek  smak ust. i to  jak ufnie zawsze się w ciebie wtulałam. masz już mój pełen obraz. i tęsknisz  na pewno  musisz. ale przypomnij sobie jeszcze jedno. przypomnij sobie  że mnie kochałeś.   smacker

smacker_ dodano: 24 stycznia 2012

zamknij oczy. tak, teraz. nie oszukuj, to nie miałoby sensu. pomyśl o mnie. powoli. szczegół po szczególe. najpierw poczuj znowu mój zapach, fakturę skóry na mojej szyi. potem miękkość moich włosów, w które tak lubiłeś chować twarz. przypomnij sobie mój cichy śmiech, przyspieszone bicie serca kiedy byłeś obok. odcień tęczówek, smak ust. i to, jak ufnie zawsze się w ciebie wtulałam. masz już mój pełen obraz. i tęsknisz, na pewno, musisz. ale przypomnij sobie jeszcze jedno. przypomnij sobie, że mnie kochałeś. / smacker_

następnym razem  gdy spytasz co tak naprawdę u mnie słychać  odpowiem  że jak zauważyłeś dzieje się chujowo. chyba sam domyślisz się  że z twojej winy.   smacker

smacker_ dodano: 24 stycznia 2012

następnym razem, gdy spytasz co tak naprawdę u mnie słychać, odpowiem, że jak zauważyłeś dzieje się chujowo. chyba sam domyślisz się, że z twojej winy. / smacker_

i uważaj skurwielu  by nie dowiedziała się całej prawdy.  retrospekcyjna

retrospekcyjna dodano: 24 stycznia 2012

i uważaj skurwielu, by nie dowiedziała się całej prawdy. /retrospekcyjna

złapał moje nadgarstki ignorując powtarzane z nienawiścią  nie dotykaj mnie . pchnął moje ciało na ścianę  maksymalnie się do mnie przysuwając. patrzył w oczy z całą tą swoją natarczywością  próbował zmusić do odwrócenia spojrzenia. i choć czułam się słaba  jak zawsze gdy tylko pojawiał się gdzieś w pobliżu  to siłę widział w moich źrenicach.  byłaś wyzwaniem  spuścił wzrok  rozluźnił uścisk i po głębszym wdechu kontynuował swoją tyradę.  ale cel był zbyt popierdolony. nie wiedziałem co siedzi w tej twojej małej główce. chciałbym nadal nie wiedzieć. jesteś chora. i martwa emocjonalnie. do zobaczenia w piekle.   i zniknął  zanim zdążyłam mu odpowiedzieć  że z całą pewnością będę tam na niego czekać.   smacker

smacker_ dodano: 24 stycznia 2012

złapał moje nadgarstki ignorując powtarzane z nienawiścią "nie dotykaj mnie". pchnął moje ciało na ścianę, maksymalnie się do mnie przysuwając. patrzył w oczy z całą tą swoją natarczywością, próbował zmusić do odwrócenia spojrzenia. i choć czułam się słaba, jak zawsze gdy tylko pojawiał się gdzieś w pobliżu, to siłę widział w moich źrenicach. "byłaś wyzwaniem" spuścił wzrok, rozluźnił uścisk i po głębszym wdechu kontynuował swoją tyradę. "ale cel był zbyt popierdolony. nie wiedziałem co siedzi w tej twojej małej główce. chciałbym nadal nie wiedzieć. jesteś chora. i martwa emocjonalnie. do zobaczenia w piekle. " i zniknął, zanim zdążyłam mu odpowiedzieć, że z całą pewnością będę tam na niego czekać. / smacker_

widzę ciebie na tych cholernych zdjęciach  ten pieprzony uśmiech  przez który miękły mi swego czasu nogi  widzę jak obejmujesz mnie ramionami  wtulona w ciebie jestem prawie niewidoczna. przypominam sobie każde słowo  każdy gest. coś się z nami stało. te kłótnie  takie niepodobne do nas  zrzucanie winy na drugą stronę  wygrzebywanie coraz to mocniejszych argumentów. miesiące milczenia. i dziś obcy sobie ludzie. bo przecież już ledwo pamiętam  że kiedykolwiek nasza rozmowa nie bolała  że kiedyś mogłabym za ciebie zabić.   smacker

smacker_ dodano: 23 stycznia 2012

widzę ciebie na tych cholernych zdjęciach, ten pieprzony uśmiech, przez który miękły mi swego czasu nogi, widzę jak obejmujesz mnie ramionami, wtulona w ciebie jestem prawie niewidoczna. przypominam sobie każde słowo, każdy gest. coś się z nami stało. te kłótnie, takie niepodobne do nas, zrzucanie winy na drugą stronę, wygrzebywanie coraz to mocniejszych argumentów. miesiące milczenia. i dziś obcy sobie ludzie. bo przecież już ledwo pamiętam, że kiedykolwiek nasza rozmowa nie bolała, że kiedyś mogłabym za ciebie zabić. / smacker_

pytasz czy się w nim zakochałam. nie  skądże  nie mogłabym. tak  mam z nim więzi inne niż z przyjaciółkami  inne niż z kumplami. ale na pewno go nie kocham  nie w ten sposób. po prostu łatwiej żyje się ze świadomością  że co by się nie działo  ktoś zawsze na ciebie czeka.   smacker

smacker_ dodano: 23 stycznia 2012

pytasz czy się w nim zakochałam. nie, skądże, nie mogłabym. tak, mam z nim więzi inne niż z przyjaciółkami, inne niż z kumplami. ale na pewno go nie kocham, nie w ten sposób. po prostu łatwiej żyje się ze świadomością, że co by się nie działo, ktoś zawsze na ciebie czeka. / smacker_

a dobra  wiem. dzięki Sponsor. :  teksty smacker_ dodał komentarz: a dobra, wiem. dzięki Sponsor. :* do wpisu 23 stycznia 2012
po nim zostało mi kilka wspomnień i ten nieustający ucisk w klatce piersiowej  przypominający o sobie dobitniej przy każdym wdechu. boli miejsce  w którym kiedyś żyło serce.   smacker

smacker_ dodano: 23 stycznia 2012

po nim zostało mi kilka wspomnień i ten nieustający ucisk w klatce piersiowej, przypominający o sobie dobitniej przy każdym wdechu. boli miejsce, w którym kiedyś żyło serce. / smacker_

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć