 |
Serce obawia się cierpień [...] Powiedz mu, że strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie. I że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia...
|
|
 |
nie chcę jeszcze budzić mojego serca. niech trwa w błogostanie. niech nie mąci mi w głowie kążąc mi kochać
|
|
 |
Podziwiam tego, kto zaprojektował mój życiorys. Gratuluję wyobraźni.
|
|
 |
wciąż żyję szybko i nie patrzę na zakręty tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście,
|
|
 |
spokojnie chcę oddychać i nie budzić się ze snu by swiat w moich oczach wciąż wyglądał kolorowo
|
|
 |
Sama nie wiem jak nisko już upadłam
Nie zadaje pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie
Milczę, jakby ktoś trzymał zimny nóż na moim gardle
I choć chłód mnie przenika, to wszystko jest nieważne
|
|
 |
Prowadź gdzie chcesz jestem gotowa na cokolwiek
Możesz mnie mieć więc mnie weź .nie martw się o mnie.
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć
Bierz co chcesz z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.
|
|
 |
Może mogłoby być trochę inaczej. Może mogłoby być trochę jak dawniej .Może moglibyśmy być dla siebie wsparciem I mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie .Ale znów jesteśmy gdzieś indziej na starcie I chyba znów przez to rozmijamy sie całkiem..
|
|
 |
I chciałabym żebyś 1 stycznia obudził się ze słowami na ustach ; ' Kurwa tęsknię za Nią
|
|
 |
Umrę ci kiedyś. Oczy mi zamkniesz. I wtedy — swoje Smutne, zdziwione, Bardzo otworzysz.
|
|
 |
zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć.
|
|
 |
straciłam naiwność dużo później niż cnote, ale to i to bezpowrotnie.
|
|
|
|