 |
Pytasz co u mnie?
Troche sie pozmieniało. Swoje rozjebane życie powoli układam w calość.
|
|
 |
miej wyjebane, a będzie ci dane.
|
|
 |
wiele rzeczy dookoła to pic, jak fotomontaż
|
|
 |
mam tzw. wstyd bycia człowiekiem /
molekulyemocji
|
|
 |
a kiedy umrę każę się spalić. sproszkowaną mnie podadzą Ci na złotej tacy, a później wciągniesz mnie jak najtańszą kokę od dilera za rogiem. przecież obiecałeś, że będziemy nierozłączni.
|
|
 |
Bez Ciebie nie wiem co bym zrobiła. Nie potrafiłabym żyć tu bez Ciebie nawet dnia .
|
|
 |
dobrze to może nie będzie, ale na pewno śmieszniej.
|
|
 |
potrzebowałam cię wtedy tak cholernie, ale ty miałeś mnie gdzieś pijąc wóde z kumplami .
|
|
 |
Najchętniej wypiłabym teraz hektolitry jabłkowego martini i zasnęła nie pamiętając jak mam na imię.
|
|
 |
nie byłam gotowa na huśtawę uczuć , a on mi takie coś nieustannie serwował.
|
|
 |
Nie jestem agresywna, czasami tylko kogoś piznę, drę modrę i rzucam przedmiotami.
|
|
|
|