 |
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej. /małpa
|
|
 |
dziś żaden dla mnie wszystkim.
|
|
 |
szukałem ukojenia w niej każdego dnia i byłem w stanie oddać wtedy za nią cały świat
|
|
 |
To nie jest tak, że robisz 'pstryk' i masz co chcesz.
|
|
 |
Tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów, tyle emocji złych na prawdę ostrych słów, nie udanych prób, przegranych ciężkich prób.
|
|
 |
Nieważne w jakich kolorach jest przyszłość wewnątrz mnie jest blask. Chodź nie jedno marzenie prysło wciąż jestem tu pośród was .
|
|
 |
Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę, idę przed życie ze środkowym palcem uniesionym w górze.
|
|
 |
I tak w końcu prawdę opowie Ci czas. Brat wstawaj, do przebycia drogi kawał. Bo nie zdążysz się obejrzeć i nie zdążysz pytań zadać. To Twoja sprawa kiedy, z kim i gdzie trwa zabawa, lecz nie stój po latach zdziwiony czekając na brawa.
|
|
 |
znów przede mną ktoś stawia wielkiego drinka, wokół siedzą ludzie, których ledwo znam, muzyka też jakaś kiczowata leci. z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej. patrzę na niebieski napój przede mną. ma taki sam kolor jak Twoje oczy. zaciskam wargi. nie. koniec smutów, łez, rozpamiętywania. na bycie singlem najlepiej pomaga udział w licznych imprezach. i to też mam zamiar robić, dobrze się bawić - bez Ciebie.
|
|
 |
Staraj się doceniać to co masz, chociaż nie zawsze jest łatwo.
|
|
|
|